biomet

Kto ma dość upału, wreszcie odetchnie z ulgą. Za sprawą wyżu Frederik najbliższe dni będą ciepłe, ale nie gorące. To nie koniec dobrych informacji - burze odpuszczą, a noce mają być chłodniejsze. Synoptycy IMGW pokazali najnowszą prognozę.

Synoptycy ostrzegają przed niekorzystnym wpływem "silnego obciążenia zimnem" w północnej Polsce. Na pozostałym obszarze kraju pogoda będzie miała przeważnie niekorzystny wpływ na organizm człowieka. Poprawa warunków biometeorologicznych możliwa będzie dopiero wtedy, gdy pojawią się większe przejaśnienia.

Ostatni dzień majowego weekendu minie pod znakiem zmiennego zachmurzenia. To właśnie ono będzie miało decydujący wpływ na warunki biometeorologiczne we wtorek.

Środa nie będzie należała do zbyt udanych dni w pogodzie. Poza nielicznymi wyjątkami, wszędzie pojawi się sporo chmur i opadów deszczu. Oznacza to, że warunki biometeorologiczne ulegną pogorszeniu.

W środę w całym kraju szykują się niekorzystne warunki biometeorologiczne, co u osób wrażliwych na zmiany aury spowoduje gorsze samopoczucie, senność i znużenie.

Dynamiczne zmiany pogody w piątek nie wpłyną korzystanie na nasz organizm - ostrzega IMGW. Pogoda przyniesie wraz z sobą opady deszczu ze śniegiem, porywisty wiatr do 100 km/h i zachmurzenie w wielu miejscach w kraju.

Pogoda w niedzielę wpłynie niekorzystnie na nasze samopoczucie. W ciągu dnia opady deszczu będą intensywne, odczujemy też nieprzyjemny chłód. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla wielu województw. Na południu Polski lokalnie rzeki mogą wystąpić z brzegu.