PolskaŚmiertelny wypadek w Brzozowcu. 10-tonowa rura spadła na pracownika zakładu

Śmiertelny wypadek w Brzozowcu. 10‑tonowa rura spadła na pracownika zakładu

Tragedia na terenie składowiska w Brzozowcu niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Podczas przenoszenia ciężkiego ładunku na pracownika spadła rura o wadze 10 ton. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.

Śmiertelny wypadek w Brzozowcu. 10-tonowa rura spadła na pracownika zakładu
Śmiertelny wypadek w Brzozowcu. 10-tonowa rura spadła na pracownika zakładu
Źródło zdjęć: © KM PSP w Gorzowie Wlkp.
oprac. KPT

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy poranek. Tuż po godzinie 9:30 strażacy z Gorzowa Wielkopolskiego zostali poinformowani o zdarzeniu, w którym ucierpiał pracownik składowiska znajdującego się przy ul. Leśnej w Brzozowcu.

Brzozowiec. Tragiczny wypadek w miejscu pracy

Podczas próby przeniesienia 10-tonowej rury przez pracowników składowiska, ładunek spadł na mężczyznę, w wyniku czego został pod nim uwięziony. 53-latek doznał przy tym rozległych obrażeń.

- Najprawdopodobniej doszło do opadnięcia unoszonej rury gazowej, w związku z czym obrażeniom najpierw od uderzenia, później od przygniecenia, doznał mężczyzna w wieku około 50 lat - przekazał w rozmowie z portalem tvp.info bryg. Bartłomiej Mądry z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.

ZOBACZ TEŻ: Rzecznik Praw Dziecka o eksperymencie na dzieciach. Wicerzecznik PiS: karygodna wypowiedź

Brzozowiec. Tragedia na terenie zakładu. Mężczyzna przygnieciony przez 10-tonową rurę zmarł

Jak wynika z relacji pracowników zakładu, którzy niezwłocznie poinformowali o wypadku służby ratownicze, mężczyzna po zdarzeniu był jeszcze przytomny przez kilka minut, a przytomność stracił dopiero przed pojawieniem się ratowników. Chwilę po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce przybyła straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe.

Od razu po przybyciu na miejsce wypadku strażacy podjęli działania w celu uwolnienia uwięzionego pod 10-tonową rurą mężczyzny. Niestety, obrażenia, których doznał, okazały się śmiertelne i 53-letni pracownik składowiska mimo podjętej reanimacji zmarł na miejscu.

Okoliczności tragedii na terenie zakładu bada policja wraz z prokuratorem oraz Państwową Inspekcją Pracy.

Źródło: tvp.info/RMF FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)