Bomber z Bielska-Białej skazany. Wysadził w powietrze blok dewelopera

Mateusza H. został skazany za wysadzenie w powietrze bloku dewelopera w Bielsku-Białej. Do zdarzenia doszło w 2018 roku. Bomber podłożył na budowie ładunki wybuchowe, do których konstrukcji wykorzystał cztery butle z gazem.

Proces Mateusza H. rozpoczął się w lutym 2020 rokuProces Mateusza H. rozpoczął się w lutym 2020 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Hanna Bardo

W 2015 roku na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej deweloper zaczął stawiać osiedle. W miejscu, gdzie niegdyś znajdowały się łąki i lasy, wyrastały kolejne bloki.

Budowie towarzyszyły ledwo głosy sprzeciwu, którymi nikt się nie przejmował, aż do 17 lipca 2018 roku, kiedy nad ranem na placu budowy doszło do potężnej eksplozji. Chałupnicze ładunku wybuchowe wysadziły w powietrze fragment budowanego bloku.

Po tym, jak budynek się zawalił, do lokalnych mediów trafił manifest, którego autor domagał się zaprzestania budowy. Groził, że jeśli tak się nie stanie, podłoży kolejne bomby.

Uzbrojeni funkcjonariusze CBŚP zatrzymali podejrzanego w biały dzień

Szybko ustalono, że na budowie podłożono ładunki wybuchowe, w których wykorzystano cztery butle z gazem. W obawie przed kolejnymi atakami zaczęło się gorączkowe poszukiwanie sprawcy. Powołano nawet specjalistyczną grupę śledczych.

Zobacz także: Litr benzyny po 8 zł? To możliwe

Na podstawie zgromadzonych poszlak wytypowano Mateusza H. - studenta kilku śląskich uczelni, a także działacza ekologicznego, który miał już na swoim koncie różne niewielkie przewinienia.

Mężczyzna został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji w lutym 2019 roku. Uzbrojeni funkcjonariusze w biały dzień powalili go na ziemię i skuli przed dworcem PKP w Bielsku-Białej.

Bomber z Bielska-Białej skazany

Proces Mateusza H. zakończył się 19 lipca 2021 roku. Wcześniej postawiono mu w sumie 20 zarzutów, dotyczących również zniszczenia budowlanego, co wydarzyło się rok przed wybuchem, a przede wszystkim sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach i usiłowania sprowadzenia kolejnego zdarzenia.

Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, a na licznych rozprawach i ogłoszeniu wyroku miał na sobie koszulkę z napisem: "Stop pomówieniom".

Sędzia Jarosław Steciuk z Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej podkreślił jednak, że nie ma cienia wątpliwości co do winy. Wymierzył mu karę 6,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywny.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie