PolskaSprawdzają się obawy Adama Niedzielskiego. Zakażenia koronawirusem idą w górę

Sprawdzają się obawy Adama Niedzielskiego. Zakażenia koronawirusem idą w górę

Po raz pierwszy od czterech miesięcy tygodniowa liczba potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem wzrosła w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Rosnącą liczbę zakażeń zapowiada wskaźnik R.

Koronawirus. Minister zdrowia Adam Niedzielski przestrzega przed wzrostem zakażeń. Zmianę trendu epidemii zapowiada wskaźnik reprodukcji wirusa
Koronawirus. Minister zdrowia Adam Niedzielski przestrzega przed wzrostem zakażeń. Zmianę trendu epidemii zapowiada wskaźnik reprodukcji wirusa
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Tomasz Molga

- Stabilizacja zakażeń odchodzi w przeszłość. W porównaniu do poprzedniego tygodnia mamy już 13-procentowy wzrost średniej liczby zakażeń. W kolejnych tygodniach będziemy obserwować dalsze wzrosty, o czym świadczy zmiana wskaźnika reprodukcji wirusa (R), który osiągnął znowu wartość 1 - poinformował Adam Niedzielski na Twitterze.

Wskaźnik R, do którego odnosi się minister zdrowia, opisuje zdolność wirusa do rozprzestrzeniania w populacji. Jeśli R wynosi poniżej 1, epidemia wygasa, jeśli powyżej, zapowiada się jej nawrót. Jak tłumaczyli uczeni z Polskiej Akademii Nauk, gdy wskaźnik R wzrośnie nieznacznie (1,1 -1,2) wzrost zachorowań będzie obserwowany, ale nie nastąpi szybki wybuch epidemii.

Z ostatnich danych MZ wynika, że wzrosła suma przypadków zakażeń potwierdzonych w ciągu tygodnia. W minionym tygodniu było to 607 infekcji, a tydzień wcześniej 558. Wzrost tygodniowej sumy zakażeń jest obserwowany pierwszy raz, licząc od 28 marca - czyli szczytu trzeciej fali epidemii.

Koronawirus. Gdzie rośnie wskaźnik R?

Niedawno informowaliśmy, że wskaźnik R wzrósł powyżej 1 w woj. podlaskim. Aktualnie już w 10 województwach R przekracza jeden. W ciągu tygodnia wskaźnik zaczął rosnąć w województwie podkarpackim i tam osiąga obecnie najwyższą wartość 1,29. Z kolei najlepsze dane o epidemii publikuje województwo warmińsko-mazurskie.

Koronawirus w Polsce. Gdzie rośnie wskaźnik R?
Koronawirus w Polsce. Gdzie rośnie wskaźnik R?© WP | wp.pl

Laboratorium Inspekcji Sanitarnej w Olsztynie potwierdziło nowe przypadki zakażeń wariantem koronawirusa Delta. Łącznie w Polsce jest ich już 183, a 29 przypadków dotyczy tzw. wariantu alertowego Delta Plus. Z tymi dwoma wariantami eksperci łączą zagrożenie pojawienia się czwartej fali epidemii koronawirusa.

Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w optymistycznym scenariuszu liczba zakażeń podczas kolejnej fali będzie się wahać od 1 do 3 tys. przypadków każdego dnia. W wariancie pesymistycznym może to być nawet 20 tys. przypadków.

- W takiej sytuacji przed hospitalizacją, ciężkim przebiegiem choroby i zgonem uchronić nas mogą tylko szczepienia i jak największa liczba osób zabezpieczonych - komentował Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Zbyt mało zaszczepionych, by powstrzymać IV falę

- 16 mln w pełni zaszczepionych osób to zbyt mało, aby powstrzymać w Polsce czwartą falę koronawirusa - ocenił w rozmowie z PAP prof. Jacek Wysocki, Członek Rady Medycznej przy premierze, kierownik Katedry i Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

- Kto jest zaszczepiony, na ogół nie zakaża się lub przechodzi zakażenie łagodnie. Mamy te 16 mln osób w pełni zaszczepionych. To nie jest najgorszy wynik, ale dużo za mało, abyśmy mogli w Polsce powstrzymać ewentualną czwartą falę zakażeń. I tego się boję. Tym bardziej, że na horyzoncie mamy nowy rok szkolny i nowy rok akademicki – powiedział ekspert.

Przypomnijmy, że rosnący wskaźnik R był wstępem do jesiennej fali zakażeń. Gdy 1 października 2020 roku wskaźnik R wyniósł 1,36, po trzech tygodniach dzienny rekord zakażeń przekroczył 10 tys. przypadków.

Miesiąc wcześniej eksperci PAN alarmowali: "Po rozluźnieniu restrykcji w lecie zapadalność na COVID-19 wykazuje trend wzrostowy, a wskaźnik R kształtuje się na poziomie 1,3. Co więcej, jesienią możemy się spodziewać zwiększonej dynamiki, a więc wzrostu wskaźnika R, związanej z częstszym przebywaniem ludzi w zamkniętych pomieszczeniach i z otwarciem placówek edukacyjnych".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2115)