Amadou Diallo - 41 strzałów
Zastrzelenie 23-letniego Amadou Diallo, emigranta z Gwinei, który sprzedawał na ulicy rękawiczki, skarpetki i kasety wideo, wstrząsnęło całymi Stanami Zjednoczonymi. Mężczyzna, który nigdy wcześniej nie był karany, został zabity przez czterech nieumundurowanych policjantów w Nowym Jorku w 1999 roku. Funkcjonariusze oddali do nieuzbrojonego Diallo w sumie 41 strzałów z czego 19 było celnych.
23-latek odpowiadał rysopisowi poszukiwanego seryjnego gwałciciela, dodatkowo policjanci uznali, że przedmiot, który mężczyzna trzymał w ręce, to broń palna (w rzeczywistości był to portfel). To wszystko pozwoliło sądom uniewinnić czterech policjantów, którzy zabili emigranta.
W 2004 roku rodzina zamordowanego otrzymała trzy miliony odszkodowania z kasy stanu Nowy Jork. Do tragicznej śmierci Amadou Diallo przez lata odwoływało się w swojej twórczości dziesiątki artystów, m. in. muzyk Bruce Springsteen, filmowiec Spike Lee czy raperka Lauryn Hill.
Na zdjęciu: pochód przez Most Brookliński po śmierci Diallo.