Śmierć Igora Stachowiaka. Policjanci stawili się do odbycia kary
Czterech byłych policjantów stawiło się areszcie śledczym. Zostali skazani ws. śmierci Igora Stachowiaka. Ze względu na swoją poprzednią pracę trafią do specjalnych cel. Ojciec zmarłego chce, by odpowiadali za nieumyślne spowodowanie śmierci.
17.04.2020 | aktual.: 17.04.2020 15:43
Prawomocny wyrok ws. śmierci Igora Stachowiaka zapadł w lutym b.r. Czterech byłych policjantów było oskarżonych o przekroczenie uprawnień oraz psychiczne i fizyczne znęcanie się. Łukasz R. został skazany na 2,5 roku bezwzględnego więzienia i 8-letni zakaz wykonywania zawodu. Pozostali - na 2 lata pozbawienia wolności. Przez 6 lat nie mogą pracować jako policjanci.
Sprawa śmierci Igora Stachowiaka. Byli policjanci stawili się do odbycia kary
Mężczyźni stawili się do odbycia kary w areszcie śledczym we Wrocławiu - podaje wyborcza.pl. Wszyscy zostali przetransportowani do zakładów karnych na terenie kraju. Z uwagi na swoją pracą oraz przez to, za co usłyszeli wyrok, zostali objęci szczególnymi środkami ostrożności. Trafią do specjalnie przygotowanych, monitorowanych przez 24 godz. cel. Byli policjanci nie będą mieli kontaktu z innymi skazanymi.
Ojciec Igora Stachowiaka podkreśla, że w dalszym ciągu będzie walczył o zmianę kwalifikacji czynu. Chce, aby mężczyźni usłyszeli wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci. Zapowiada, że sprawiedliwości będzie szukać nawet w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Niezależnie od sprawy karnej rodzina zmarłego domaga się od Skarbu Państwa na drodze cywilnej 3 mln zł zadośćuczynienia.
Źródło: wyborcza.pl