Śmierć 12‑latka. Nowe fakty o miejscu tragedii
Nowe szczegóły ws. tragicznego wypadku na Pomorzu. W niedzielę 12-letni chłopiec został śmiertelnie porażony prądem w Uniechowie w powiecie chłuchowskim. Jak ustalił dziennikarz RMF FM, budynek, w którym doszło do zdarzenia, był użytkowany przez Polski Związek Wędkarski.
07.08.2023 | aktual.: 07.08.2023 14:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak ustalił dziennikarz RMF FM, budynek, w którym doszło do tragicznego zdarzenia, był niegdyś siedzibą miejscowego klubu piłkarskiego. Przez lata stał pusty, a w ostatnim roku korzystało z niego lokalne koło Polskiego Związku Wędkarskiego.
Śmierć 12-latka
Łukasz Jurkowlaniec, zastępca burmistrza gminy Debrzno, w rozmowie z RMF FM potwierdził, że gmina - do której należy nieruchomość - podpisała w zeszłym roku umowę użyczenia budynku z PZW.
Sprawą śmierci nastolatka zajmują się prokuratura i policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopiec miał dotknąć niezabezpieczonego przewodu pod napięciem. Mimo długiej reanimacji nie udało się go uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledztwo prokuratury najprawdopodobniej będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Zastępca prokuratora rejonowego w Człuchowie Jarosław Kurowski przyznał w RMF FM, że wyjaśnione zostanie dlaczego w nie odcięto prądu w niezabezpieczonym budynku.
Rzecznik PZW przyznał, że do czasu wyjaśnienia przez śledczych okoliczności tragedii, Związek nie będzie komentować sprawy.
Czytaj także:
Źródło: RMF FM