"W sprawie zbiorowego wypadku w kopalni Bielszowice
"wykonywane są czynności procesowe równolegle z pracami komisji powołanej przez Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach" - powiedziała rzeczniczka prokuratury Ewa Zajączkowska. Jej zdaniem, w środę powinny być pierwsze ustalenia.
Drugi wypadek objęty badaniem nastąpił 23 lutego. Poparzeniu uległo wówczas trzech górników. Jeden z nich przebywa obecnie w siemianowickiej "oparzeniówce". (mp)