Sławomir Nowak aresztowany. "Wierzymy w niewinność mojego klienta"

Sąd oddalił wniosek obrony Sławomira Nowaka o uchylenie aresztu. - Córka Sławomira Nowaka ma nagranie z początku maja. Przed ich domem stał zaparkowany samochód z antenami na dachu - ujawnił obrońca byłego ministra transportu.

Sławomir Nowak aresztowany. "Wierzymy w niewinność mojego klienta"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Piotr Białczyk

W rozmowie z TVN24 mec. Antoni Kania-Sieniawski zapewniał, że jego klient jest niewinny. - Wierzymy głęboko w niewinność Sławomira Nowaka. Były minister polskiego rządu objął za granicą wysokie stanowisko, wiedział że będzie łakomym kąskiem dla służb - mówił adwokat. Prawnik nie chciał ujawniać zbyt wiele z toczącego się postępowania przed warszawskim sądem. Odrzucił jednak tezę o "mocnych" dowodach w sprawie.

- Zarzuty brzmią bardzo mocno i medialnie to się sprzedaje, ale z ust rzeczniczki prokuratury słychać kwotę 1 mln 300 tys. złotych (potencjalnej łapówki - red.). Nie jest wprost powiedziane, że Nowak otrzymał te pieniądze. A z oświadczeń mojego klienta wynika, że nie otrzymał pieniędzy. Trzeba to udowodnić. Jednocześnie są też kwestie w tej sprawie niepowiązane z byłym ministrem - dodał Kania-Sieniawski.

Obrońca był pytany także o kwestię możliwej inwigilacji byłego doradcy Rafała Trzaskowskiego w kampanii wyborczej. - Córka pana Nowaka ma nagranie z 5 maja na którym widać auto z antenami przed ich domem. Pojazd był nieoznakowany. Podobno ten samochód miał sprawdzać osobę przebywającą na kwarantannie w tym samym bloku - mówił Kania-Sieniawski.

- W dniu zatrzymania mojego klienta te auto również się pojawiło i dziwnym wydaje się, że przez 3 miesiące sprawdzano obowiązek kwarantannowy (...). Z rozmów z fachowcami wynika, że była pojazd był wyposażony w radiolokację kontrwywiadowczą, która ma zlokalizować położenie telefonu - dodał.

Sławomir Nowak aresztowany. Zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą

Mecenas nie chciał bezpośrednio odpowiedzieć, czy sztab byłego kandydata PO na prezydenta był podsłuchiwany. - Nigdy nie widziałem systemu Pegasus (izraelskie oprogramowanie do inwigilacji - red.). Jednak sami możemy odpowiedzieć, co można zrobić z wiedzą zgromadzoną w tym postępowaniu, na innym odcinku - dodał prawnik.

Sławomir Nowak - były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor został zatrzymany i usłyszał zarzut kierowania w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji.

Były polityk jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. W efekcie tych przestępstw miał uzyskać 1,3 mln .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (565)