W drodze na Jasną Górę zmarł pielgrzym ze Śląska
W drodze na Jasną Górę, 63-letni pielgrzym z Jejkowic (woj. śląskie) stracił przytomność i mimo reanimacji, zmarł. Jak wynika ze wstępnych informacji, przyczyną był zawał serca.
W trakcie jubileuszowej, 70. pielgrzymki rybnickiej, jeden z jej uczestników źle się poczuł.
- Mężczyzna przez chwilę szedł sam i zaczął się skarżyć na bóle w okolicy serca. Kilka minut później stracił przytomność, próbowaliśmy go reanimować. Pozostałe czynności przejęło częstochowskie pogotowie - mówi Wirtualnej Polsce ks. Marek Bernacki, organizator pielgrzymki.
Mimo próby ratunku, mężczyzna zmarł.
Organizatorzy złożyli kondolencje rodzinie, która czekała na mężczyznę w Częstochowie, ks. Janusz Badura udzielił rozgrzeszenia absolutnego.
Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, przyczyną śmierci był zawał serca.
Podczas tegorocznej pielgrzymki do Częstochowy szło blisko 4 tys. osób z całego regionu. Jest to jedna z największych grup ze Śląska. Okazuje się, że był to pierwszy przypadek śmierci podczas rybnickiej pielgrzymki.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .