Ulewne deszcze i wichury przeszły nad Wielkopolską i Dolnym Śląskiem
Śmierć dwóch osoby, ciężkie obrażenia ciała u kolejnej oraz połamane drzewa i zablokowane drogi to skutki wichury i intensywnych opadów deszczu, które w piątek późnym wieczorem przeszły nad północną Wielkopolską i Dolnym Śląskiem.
04.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W Kuźnicy Czarnkowskiej powalone w wyniku wichury drzewo przygniotło dwóch mężczyzn. Ich stan zdrowia jest ciężki. Ofiary przebywają w szpitalach w Pile i w Czarnkowie.
Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Średnica, gdzie piorun uderzył w komin budynku mieszkalnego. W nieustalonych jeszcze okolicznościach, zginął tam 67-letni mężczyzna, a jego żonę przewieziono do szpitala, poinformowali strażacy.
W rejonach międzychodzkim, trzcianeckim, czarnkowskim, pilskim i złotowskim policja odnotowała wieczorem około 50 interwencji. Przez kilka godzin drogi lokalne nie były przejezdne.
Nad Wałbrzychem i powiatem wałbrzyskim na Dolnym Śląsku późnym wieczorem przeszła gwałtowna burza. Intensywny deszcz padał przez ponad dwie godziny.
Wrocławscy strażacy odebrali 300 zgłoszeń o zalanych piwnicach.
Wjazd do Szczawna i Wałbrzycha od strony Kamiennej Góry jest niemożliwy. Kierowcy powinni korzystać z objazdu przez Stary Zdrój. (aka)