Żywcem zakopały noworodka. Jest akt oskarżenia
Prokurator Rejonowy w Gryfinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom. Są oskarżone o zabicie noworodka ze szczególnym okrucieństwem - przekazała w środę Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. To matka i babcia dziecka. Kobiety miały zakopać żywe dziecko na terenie swojej posesji.
Co musisz wiedzieć?
- Prokurator Rejonowy w Gryfinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom podejrzanym o zabójstwo noworodka.
- Do zdarzenia doszło na przełomie 2019 r. i 2020 r. na terenie posesji zamieszkanej przez oskarżone.
- Oskarżonym grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.
Jakie są ustalenia śledztwa w sprawie zabójstwa noworodka?
Śledczy ustalili, że Małgorzata I. (31 lat) urodziła syna na przełomie 2019 r. i 2020 r. Kilka godzin po porodzie, wspólnie ze swoją matką Renatą I. (54 lata), miała zakopać żywego chłopca na terenie posesji, na której obie mieszkały. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie przekazała, że kobiety są oskarżone o działanie ze szczególnym okrucieństwem.
Przedłużająca się wojna w Ukrainie. "Działa na niekorzyść Putina"
- W toku śledztwa uzyskano opinię sądowo-psychiatryczną dotyczącą Małgorzaty I., w której dwaj biegli lekarze psychiatrzy rozpoznali u niej taką niepełnosprawność umysłową, która spowodowała, że w czasie czynu miała ona ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem - przekazała w środę rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Julia Szozda.
Jakie konsekwencje grożą oskarżonym kobietom?
Biegli psychiatrzy uznali, że Małgorzata I. może brać udział w postępowaniu sądowym oraz odbywać ewentualną karę pozbawienia wolności w warunkach oddziału terapeutycznego.
- W toku śledztwa wobec obu kobiet stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – przekazała Szozda.
Małgorzata I. nie była wcześniej karana. Przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła obszerne wyjaśnienia. Jej matka, Renata I., również nie była wcześniej karana sądownie. Nie przyznała się do zabójstwa wnuka.
Obu kobietom grozi kara pozbawienia wolności od 15 lat do dożywocia.