Śląskie. Zniszczyli choinkę straży pożarnej z Bystrej. Po kilku godzinach zapukała do nich policja
Niespełna trzech godzin potrzebowali policjanci z Węgierskiej Górki, aby zatrzymać dwóch mężczyzn, sprawców zniszczenia choinki i masztu flagowego ochotniczej straży pożarnej z Bystrej. W więzieniu mogą spędzić nawet 5 lat.
Do zniszczenia doszło w niedzielę około 1.00 w nocy. Dwóch młodych mężczyzn wyrwało, zniszczyło i próbowało podpalić choinkę, która została przystrojona na święta przy budynku ochotniczej straży pożarnej w Bystrej.
- Zniszczone drzewko zostawili na środku drogi, gdzie stwarzało duże zagrożenie dla kierujących. Nie oszczędzili też masztu flagowego, który również zniszczyli. Spłoszyła ich syrena alarmowa - poinformowała rzecznik żywieckiej policji asp. szt. Mirosława Piątek.
Zawiadomienie w sprawie wpłynęło do komisariatu policji w Węgierskiej Górce w poniedziałek około godziny 10. Już o 13. policjanci zapukali do drzwi 25-letniego mężczyzny i jego o 3 lata starszego kompana.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut zniszczenia mienia. Straty jakie wyrządzili oszacowano na około 650 zł. Za popełnione przestępstwo w więzieniu mogą spędzić nawet 5 lat.
Śląskie. Akty wandalizmu w Bieruniu i Dąbrowy Górniczej
Wandale niszczyli także wspólne mienie w Bieruniu i Dąbrowie Górniczej. W niedzielę 20 grudnia w Strzemieszycach, dzielnicy Dąbrowy Górniczej, pomalowali sprayem 10 samochodów oraz mijanych po drodze 7 budynków. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 26 i 28 lat oraz 24-letnią kobietę.
Szczepionka na COVID z USA od DonaldaTrumpa? Jest reakcja z obozu prezydenta
Sąd tymczasowo aresztował także 31-letniego mężczyznę podejrzanego o kilkanaście zniszczeń i uszkodzeń mienia na osiedlu Chemików w Bieruniu. Sprawca usłyszał 17 zarzutów - kilkanaście uszkodzonych samochodów, rozbite kamery osiedlowego monitoringu, uszkodzone domofony, elewacje bloków, wybite szyby w drzwiach, wyrwane klamki. Straty sięgają ponad 20 tysięcy złotych.
Sprawcom grozi 5 lat więzienia.