Śląskie. "Gościnne występy" Słowaka. Dokonał rozboju i uciekał przed policją

Dyżurny komisariatu policji w Węgierskiej Górce otrzymał informację, że na jednej ze stacji paliw doszło do rozboju. Mężczyzna zagroził pracownikowi użyciem przemocy, jeżeli ten nie puści go wolno, po czym zatankował paliwo i odjechał. Podczas ucieczki, na ulicy Wyszyńskiego w Ciścu spowodował kolizję drogową, w której nikt nie doznał groźnych obrażeń. Gdy po kolizji nie mógł uruchomić samochodu, zaczął uciekać pieszo. Wtedy zatrzymali go policjanci z Węgierskiej Górki.

Węgierska Górka. Słowak zatrzymany za rozbój

Podczas dalszych czynności próbował zmylić policjantów, podając im fałszywe dane. W jego samochodzie mundurowi znaleźli też dokumenty tożsamości należące do innych osób. Po wielu weryfikacjach policjanci ustalili, że zatrzymany to 26-letni obywatel Słowacji. Okazało się, że był poszukiwany przez inne jednostki policji w kraju, gdzie również dopuścił się rozboju. 26-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet dwanaście lat więzienia.

Stróże prawa z Węgierskiej Górki zatrzymali również 30-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. Mężczyzna był sprawcą kolizji. Kierując volkswagenem nie zachował należytej ostrożności i uderzył w zaparkowanego na poboczu audi. Gdy stróże prawa sprawdzili jego stan trzeźwości, okazało się, że ma on w organizmie ponad promil alkoholu. W wyniku dalszych sprawdzeń policjanci ustalili, że nie posiada on prawa jazdy i że jest poszukiwany przez prokuraturę rejonową w Żywcu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna oraz kara nawet dwa lat więzienia. Odpowie również za pozostałe naruszenia prawa, których się dopuścił.