RegionalneŚląskRuda Śląska. Na kradzieżach łapany był już kilkakrotnie, znów skusił się na cudzą własność

Ruda Śląska. Na kradzieżach łapany był już kilkakrotnie, znów skusił się na cudzą własność

Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował 28-latka, który wraz z bratem włamali się do przydomowego warsztatu w Rudzie Śląskiej – Halembie. W ostatnim czasie był on już kilkukrotnie zatrzymywany za kradzieże i włamania.

Policjanci z Rudy Śl. zatrzymali notorycznego włamywacza.
Policjanci z Rudy Śl. zatrzymali notorycznego włamywacza.
Źródło zdjęć: © pixabay.com

Notoryczny złodziej został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu V z Rudy Śląskiej po tym, jak wraz z bratem włamali się do warsztatu w Halembie i skradli elektronarzędzia. Wpadli tuż po "robocie”. Policjanci gdy jechali na miejsce włamania, zauważyli mężczyznę, który był znany mundurowym, a na ich widok próbował nie zwracać na siebie uwagi. Stróże prawa sprawdzili co ma w plecaku i odkryli tam elektronarzędzia. Chwilę później na miejscu zjawił się jego młodszy brat, który również brał udział we włamaniu. Policjanci zatrzymali obu, a zgłaszający włamanie rozpoznał swoją własność.

Złodziejski fach mieszkańca Rudy Śląskiej

28-latek jest dobrze znany rudzkim stróżom prawa. W przeszłości był już zatrzymywany za włamania i kradzieże. Podejrzany usłyszał zarzuty licznych włamań i kradzieży na terenie Rudy Śląskiej, jego łupem padły różne przedmioty, które przedstawiały jakąś wartość i można było je szybko sprzedać. Rudzianin z przestępczego procederu uczynił sobie stałe źródło dochodów. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na sformułowanie wniosku do sądu o tymczasowy areszt dla notorycznego złodzieja. Sędzia Sądu Rejonowego przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora, decydując o zastosowaniu tego najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W tym czasie policjanci i prokurator będą mogli uzupełnić i zakończyć postępowania toczące się przeciw podejrzanemu i skierować akty oskarżenia do sądu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)