Śląskie. Powstanie nowy szlak przez Pustynię Błędowską. Ma szansę stać się nową atrakcją turystyczną
Lasy Państwowe wybudują na terenie Pustyni Błędowskiej nową trasę. Będzie łatwiej dostać się do niej od strony Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Na początku minionego roku nadleśnictwa Siewierz i Olkusz ogłosiły projekt "Wrota do Pustyni Błędowskiej". Jego celem jest stworzenie trasy łączącej się z kilkunastoma istniejącymi dziś szlakami turystycznymi, pieszymi i rowerowymi. Jednym z nich jest ścieżka rowerowa biegnąca wzdłuż rzek Białej Przemszy i Białej, również prowadząca na Pustynię Błędowską i do miejscowości Klucze, o długości 9 km. Po połączeniu z istniejącymi już ścież ścieżkami powstanie sieć licząca 30 km.
Początkowo zakładano, że leśna droga, a zarazem trasa widokowa dla turystyki pieszej, rowerowej czy nordic walkingu, będzie gotowa do jesieni zeszłego roku. Prace spowolniła jednak pandemia COVID-19. Kłopoty nie zatrzymały natomiast projektowania, uzgodnień terenowych i przygotowań do przetargu.
Śląskie. Nowy szlak przez Pustynię Błędowską
Najlepszą ofertę w ogłoszonym w grudniu ub. roku postępowaniu przetargowym zaoferowała firma Hucz z Boronowa. We wtorek, 13 kwietnia, podpisano umowę na realizację przedsięwzięcia, które powinno być gotowe najdalej w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy.
-Kilka milionów złotych na realizację przedsięwzięcia wydadzą Lasy Państwowe, natomiast po stronie samorządu będzie zbudowanie infrastruktury parkingowej, aby mieszkańcy mogli przyjechać nawet z odległych miast aglomeracji, zostawić samochód i ruszyć rowerami, z kijkami bądź pieszo podziwiać największy w Europie obszar pustynny.
Rozważane jest stworzenie bazy parkingowej w dzielnicy Okradzionów, w widłach rzek Białej Przemszy i Białej. W pobliżu można podziwiać Lipy Dobieckie - pomniki przyrody, których wiek szacuje się na 370-390 lat.
Pierwotnie głównym celem projektu było stworzenie w Nadleśnictwie Siewierz drogi do sprawnej obrony lasu przed pożarem. Leśnicy nie mieli bowiem komfortowego dojazdu do jednej z dużych połaci lasu, co mogło skutkować trudnymi do opanowania sytuacjami kryzysowymi. Później uznano, że nowa droga powinna służyć także turystom i miłośnikom aktywnego wypoczynku.