Śląskie. Koparki wykopały pozostałości wojny w Mikołowie i Łaziskach Górnych
Tylko w ciągu kilku godzin do policyjnej grupy minersko-pirotechnicznej w Mikołowie wpłynęły aż 3 zgłoszenia o znalezionych podczas prac ziemnych niewybuchach. Nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców.
Policjant mikołowskiej grupy minersko-pirotechnicznej dawno nie miał tak aktywnej służby. W środę do mikołowskiej komendy, godzina po godzinie, wpłynęły trzy zgłoszenia o podejrzanych znaleziskach, które zostały ujawnione podczas prac ziemnych.
Dwa dotyczyły z terenu Łazisk Górnych – na ulicy Bukowej i Wieżowej, jedno w Mikołowie przy ulicy Sosnowej.
- Tego rodzaju interwencje mundurowi z miejscowej jednostki policji podejmują wyjątkowo często. Powiat mikołowski, jak widać, pełen jest takich "niespodzianek" – przekazuje śląska policja.
W każdym ze wskazanych przypadków na miejsce zostali skierowani policjanci prewencji, by zabezpieczyć teren i wyznaczyć strefę bezpieczną. W akcji uczestniczyła także straż pożarna z Mikołowa oraz funkcjonariusze łaziskiej Straży Miejskiej.
- Bezpośrednio przy znalezisku pracował policjant grupy minersko-pirotechnicznej, który po przeprowadzeniu oględzin przekazał miejsce patrolowi saperskiemu gliwickiej jednostki wojskowej. Nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców – relacjonują służby prasowe śląskiej policji.
Śląskie. Niewybuchy z czasów wojny. Jak postępować bezpiecznie
W dwóch przypadkach ujawnione przez operatorów koparki przedmioty okazały się pozostałością z czasów II wojny światowej. Niewybuchy zostały wywiezione przez wojskowych.
Policjanci po raz kolejny apelują, aby pod żadnym pozorem nie dotykać, nie przenosić czy też rozbrajać znalezisk przypominających niewybuchy. O tego typu przedmiotach należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji.
Miejsce ujawnienia należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych - szczególnie dzieci, oddalić się na bezpieczną odległość i czekać na przyjazd służb.
