RegionalneŚląskŚląskie. Jechał od krawędzi do krawędzi, więc zabrali mu kluczyki. Badanie nie zostawiło złudzeń

Śląskie. Jechał od krawędzi do krawędzi, więc zabrali mu kluczyki. Badanie nie zostawiło złudzeń

Jadący karetką ratownicy medyczni ujęli w Buczkowicach nietrzeźwego kierowcę. 35-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. Grożą mu 2 lata za kratami, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.

Śląskie. 35-letni kierowca w Buczkowicach wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
Śląskie. 35-letni kierowca w Buczkowicach wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek gdy załoga karetki transportowej Bielskiego Pogotowia Ratunkowego jechała ulica Bielską w Buczkowicach.

Ratownicy medyczni zwrócili uwagę na osobowe audi, którego sposób jazdy wskazywał na to, że kierowca może być nietrzeźwy lub potrzebować pomocy medycznej.

Śląskie. Pijany kierowca w Buczkowicach. Zatrzymali go ratownicy medyczni

- Jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni, miał trudności z utrzymaniem prostolinijnego toru jazdy, stwarzał zagrożenie na drodze – relacjonuje śląska policja.

Medycy powiadomili dyspozytora o sytuacji i postanowili zatrzymać samochód, aby sprawdzić, co jest powodem niepokojącego sposobu jazdy kierowcy, oraz czy nie potrzebuje on pomocy medycznej.

- Kiedy podeszli do szoferki okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna jest kompletnie nietrzeźwy. Ratownicy zabrali mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę i ujęli nietrzeźwego uczestnika ruchu drogowego. Następnie wezwali patrol policji – podaje śląska policja.

Kiedy na miejsce dojechali mundurowi z komisariatu w Szczyrku, sprawdzili stan trzeźwości 35-latka. Badanie policyjnym alkomatem potwierdziło to, co wcześniej było widać gołym okiem. Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego wydmuchał ponad 2 promile alkoholu.

Śląskie. Ponad 2 promile alkoholu u kierowcy w Buczkowicach

- Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych wyszło też na jaw, że prowadził audi, nie mając do tego uprawnień. Pojazd został odholowany na policyjny parking, a mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień – przekazały służby prasowe śląskiej policji.

Za jazdę bez uprawnień na "podwójnym gazie" grożą mu nawet 2 lata za kratami, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)