Śląsk. Tour de Pologne ponownie w Katowicach. Dla miasta to okazja do promocji

- Tour de Pologne wpisał się już w kalendarz najważniejszych imprez sportowych organizowanych w naszym mieście. Z jednej strony mieszkańcy Katowic mają możliwość zobaczenia w akcji najlepszych kolarzy z całego świata, a z drugiej strony mamy doskonałą okazję pokazania Katowic poza granicami kraju, bo transmisje zawodów kolarskich są chętnie oglądane na całym globie. W tym roku nieco zmieniona trasa, bez finiszu przy Spodku, ale meta będzie tuż obok przy pomniku Powstań Śląskich - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Katowice na trasie Tour de Pologne uchodziły za świątynię sprintu. To właśnie tutaj zawodnicy rozwijali bardzo duże prędkości, ponad 80 km/h, jadąc w dół aleją Korfantego obok Spodka. Aż w ubiegłym roku doszło do dramatycznych scen. Po bardzo groźnym wypadku Fabio Jakobsena na ostatnich metrach etapu, trasa została zmieniona. Meta znajdzie się nieopodal Spodka, przy pomniku Powstań Śląskich.

- Zaproponowaliśmy kilka zmian w porównaniu do ostatnich lat. Najważniejsza to trasa. Szósty etap to nieco ponad 19-kilometrowa jazda indywidualna na czas w Katowicach, która na pewno będzie miała wpływ na klasyfikację generalną – mówi Czesław Lang, dyrektor generalny Lang Team.

Start będzie na ul. Olimpijskiej obok budynku NOSPR. Kolarze pojadą stamtąd w kierunku Zawodzia i Janowa, przejadą przez Nikiszowiec, później okrążą Muchowiec i ul. Francuską wrócą do ścisłego centrum.

W tym roku obchodzimy setną rocznicę III Powstania Śląskiego. Trwające od 2 maja do 5 lipca 1921 r., powstanie miało na celu zmianę wyników plebiscytu oraz przyłączenie Górnego Śląska do Polski. W wyniku zwycięstwa powstańców, do Polski przyłączono, wśród innych miast, także Katowice. Dlatego ten etap poświęcony będzie pamięci Powstańców Śląskich.