Śląsk. Ponad 120 zarzutów dla dilera narkotyków z Mikołowa
Policja zatrzymała czterech mężczyzn powiązanych z przestępczością narkotykową w powiecie mikołowskim. Przejęto 1600 działek amfetaminy oraz ponad 100 działek marihuany.
Jeden z mężczyzn usłyszał ponad 120 zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W związku ze znaczną ilością narkotyków, grozi mu do 10 lat więzienia.
Zajęciem znacznej ilości niedozwolonych substancji zakończył się jeden z etapów intensywnych działań operacyjnych policjantów z wydziału kryminalnego mikołowskiej komendy policji. Zatrzymane w ubiegłym tygodniu osoby to mieszkańcy Mikołowa w wieku od 19 do 28 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty popełnienia czynów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
- Jeden z nich, 20-letni mieszkaniec Mikołowa, usłyszał aż 126 zarzutów, zarówno wytwarzania i posiadania, jak i udzielania różnego rodzaju narkotyków. W związku z zabezpieczoną u niego znaczną ilością substancji niedozwolonych, grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia – poinformowała w komunikacie śląska policja.
Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Łącznie zabezpieczonych zostało 1600 działek dilerskich amfetaminy, ponad 119 działek marihuany oraz 8 sztuk krzewów marihuany. Znalezione zostały także narzędzia używane w przestępczym procederze.
Policja dalej wyjaśnia szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Kryminalni sprawdzają m.in. źródło pochodzenia zabezpieczonych środków oraz to, jakie było dalsze przeznaczenie narkotyków.