Przerwana "zabawa" w detonację pocisków
Niebezpieczną "zabawę" grupy dzieci z miejscowości Porajów w powiecie zgorzeleckim (Dolny Śląsk) odkryła szkolna pedagog. Chłopcy bawili się amunicją znalezioną na wysypisku śmieci. Pociski detonowali rzucając w nie kamieniami.
Nauczycielka odkryła pociski u uczniów przypadkiem, gdy jednemu z nich wypadło z kieszeni kilka nabojów. Rozmawiając z podopiecznymi ustaliła, skąd wzięła się amunicja i co dzieci z nią robią. Na wysypisku odzyskano 12 pocisków, kilkadziesiąt było już zdetonowanych.
Policja cały czas dociera do kolejnych uczestników niebezpiecznej "zabawy" i ustala, czy nie mają więcej nabojów.
Według ustaleń, ok. 50 sztuk amunicji typu luger kalibru 9 mm odkrył na wysypisku odpadów w Porajowie 12-letni Arkadiusz K. Chłopiec nie powiadomił o niebezpiecznym znalezisku dorosłych. Przyprowadził natomiast kolegów. Potem wspólnie z pięcioma rówieśnikami bawił się rozbijając pociski kamieniami.
Policja próbuje wyjaśnić, w jaki sposób amunicja znalazła się na wysypisku śmieci. Nieletni mogą stanąć przed sądem rodzinnym za nielegalną zabawę amunicją. (jask)