"Mój syn został wykorzystany przez matkę jako podstawiony Szymon"

Mój syn został wykorzystany przez matkę jako podstawiony Szymon - przyznaje Anna D., córka Beaty Ch. z poprzedniego małżeństwa. Zastrzega jednak, że nigdy na to nie pozwalała - czytamy w "Super Expressie".

Obraz
Źródło zdjęć: © policia.pl

Powiedziała, że matka kilka razy prosiła ją, by dała jej pod opiekę synka. Zwykle było to na krótko, ale jest pewna, że w sierpniu, gdy Szymkowi trzeba było zrobić szczepienia, jej dziecko nie zostało wykorzystane.

Jak czytamy w "Super Expressie", ostatni raz Beata Ch. proponowała córce, że zaopiekuje się jej synkiem 14 czerwca. Wtedy Anna D. się nie zgodziła.

Zwłoki małego Szymona znaleziono 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie.

Dwa tygodnie temu anonimowy telefon do będzińskiego MOPS okazał się przełomem w sprawie. Osoba przedstawiająca się jako sąsiadka poinformowała, że od dawna nie widziała jednego z dzieci sąsiadów. O sprawie została powiadomiona policja. Matkę chłopca Beatę Ch. i jej konkubenta Jarosława R. zatrzymano w sobotę.

- Wydaje się uzasadnione przyjęcie, że chłopiec umierając, długo cierpiał - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM Andrzej Seremet. - Rodzice Szymona przez ponad dwa lata podjęli różne kroki, prowadzące do zatarcia śladów nieobecności chłopca. W zacieraniu śladów zdarzenia prokuratura podejrzewa udział innych osób, osób z rodziny - dodaje.

Znaków zapytania w tej sprawie jest wiele. Policja wciąż dowiaduje się czegoś nowego i coraz bardziej szokującego. Okazuje się bowiem, że matka pobierała zasiłek na trójkę swoich dzieci - dwie córki i Szymona, już po śmierci chłopca.

Wybrane dla Ciebie

Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada