Lubliniec. Napadł na sklep, prawdopodobnie ma zdecydowanie więcej na sumieniu
35-letni obywatel Ukrainy może spędzić za kratkami nawet 10 lat. Jest podejrzany o napaść rozbójniczą. Na razie przez sąd został aresztowany na dwa miesiące. śledczy podejrzewają, że to nie jedyne jego przewinienie.
Komenda policji w Lublińcu poinformowała we wtorek, 2 lutego, o zatrzymaniu 35-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna w nocy 27 stycznia w jednym ze sklepów w Koszęcinie miał najpierw skraść alkohol, a potem grozić obsłudze użyciem gazu obezwładniającego.
Lubliniec. Zatrzymanie obywatela Ukrainy
Sprawą zajęli się śledczy z komendy powiatowej w Lublińcu i technicy kryminalistyki. Przeprowadzone czynności szybko, bo już kilka godzin po zdarzeniu pozwoliły ustalić tożsamość sprawcy napadu i adres jego pobytu. Lublinieccy kryminalni zatrzymali 35-latka w Chorzowie, skąd został przewieziony do lublinieckiej komendy i osadzony w areszcie. Następnego dnia prokurator przedstawił mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Na wniosek śledczych, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia.
To prawdopodobnie nie jedyny zabroniony czyn, którego dopuścił się 35-letni mężczyzna. Z ustaleń śledczych wynika bowiem, że może mieć zdecydowanie więcej na sumieniu. Od września 2020 roku mógł dopuścić się szeregu innych przestępstw, między innymi kradzieży sklepowych i kradzieży paliwa ze stacji benzynowych na terenie powiatu lublinieckiego i sąsiednich. Aktualnie śledczy analizują poszczególne przestępstwa i wykroczenia, których sprawcą mógł być zatrzymany obywatel Ukrainy.