Beskidy. Załamanie pogody. Na szczęście tylko chwilowe
Pochmurnie rozpoczęła się sobota w Beskidach. W nocy spadł niewielki deszcz, ale warunki na szlakach turystycznych w górach wciąż są dobre.
- Opady były niewielkie; nieznacznie zmoczyło szlaki. Warunki są wciąż dobre. W sobotę rano zachmurzenie było pełne. Wiał słaby wiatr. Rano najchłodniej było na Markowych Szczawinach: 10 stopni Celsjusza. W pozostałych rejonach było od 13 do 15 stopni Celsjusza – poinformowali ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W południe świeciło już słońce, choć synoptycy przewidują przelotne opady deszczu.
Turyści, którzy wybiorą się na pieszą wycieczkę, muszą się odpowiednio ubrać. Szczególnie ważne jest obuwie. Podczas burzy należy zejść z otwartej przestrzeni. Nikt nie powinien chronić się pod drzewem z uwagi na spadające konary. Nie wolno stawać w pobliżu skał, po których spływa woda, gdyż może dojść do porażenia. Należy też zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek"
Beskidy. Otwarta Akademicka Perć
Goprowcy podali, że minionej nocy udzielali pomocy rowerzyście w Rzykach, który próbował jeździć nocą po górach. Przewrócił się i złamał nogę.
GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.
W Beskidach otwarte są już wszystkie szlaki. Od 2 czerwca można wchodzić na Babią Górę tzw. Akademicką Percią. To najtrudniejszy, ale też i jeden z najładniejszych szlaków turystycznych w Beskidach. - Na Babiej Górze dalej panują warunki zimowe. Prosimy o rozwagę i odpowiednie przygotowanie się przed wyjściem na szlak – poinformowała dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego. Pamiętajmy, że BgPN obowiązuje zakaz wprowadzania psów.