Składy z Rosji dotarły. "Uzbrojenie specjalne" w Białorusi
Moskwa wciąż ściśle współpracuje z Mińskiem. Właśnie ujawniono, że na Białoruś z Rosji przyjechał skład z zestawami rakietowymi Iskander-M.
"Skład z co najmniej dziesięcioma jednostkami Iskander-M przyjechał na stację kolejową Osipowicze w obwodzie mohylewskim z miejscowości Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Czołgi są jak na patelni". Generał uderza w Błaszczaka
Zapowiadają kolejne dostawy. "Specjalne uzbrojenie" dotarło
W przytoczonym oficjalnym komunikacie powiadomiono, że systemy Iskander-M zostały już włączone do uzbrojenia białoruskiej armii, a "ten skład nie jest ostatnim, który przybędzie na Białoruś". Wojskowy występujący w opublikowanym nagraniu powiedział również, że zestawy są przystosowane do przenoszenia "specjalnej głowicy bojowej".
W wojskach dawnego Układu Warszawskiego określenia "uzbrojenie specjalne" używano do określenie broni jądrowej.
Z kolei portal Ukraińska Prawda przypomina, że w czerwcu 2022 roku Władimir Putin zapowiadał przekazanie Białorusi wyrzutni Iskander, w których mogą być stosowane rakiety balistyczne lub manewrujące. Rosyjski dyktator mówił również, że mogą one przenosić broń jądrową. Z kolei w kwietniu 2023 roku rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu twierdził, że Białoruś już posiada samoloty bojowe i Iskandery-M, które mogą używać taktycznej broni jądrowej.
Biełaruski Hajun odnotowuje również - powołując się na źródła w białoruskich kolejach - że od połowy maja do Kapustin Jaru wyjeżdżały puste składy z białoruskich stacji kolejowych.
Przeczytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski