Skandaliczne słowa publicysty Radia Maryja. "Milion za molestowanie, któż by nie chciał"

Sąd zdecydował, że Kościół ma zapłacić gwałconej przez księdza Katarzynie milion złotych. - Wiele pań za znacznie mniejsze pieniądze spódniczki podciąga - skomentował wyrok Stanisław Michalkiewicz, publicysta związany z mediami o. Rydzyka.

Skandaliczne słowa publicysty Radia Maryja. "Milion za molestowanie, któż by nie chciał"
Źródło zdjęć: © East News | Michal Wozniak
Piotr Barejka

Katarzyna miała 13 lat, gdy ksiądz Roman B. podstępem zabrał ją od rodziców. Więził w wynajętym mieszkaniu i przez kilkanaście miesięcy gwałcił. Dziewczynce udało się uwolnić, ale do tej pory zmaga się z ogromną traumą. Ma za sobą już cztery próby samobójcze.

Poznański sąd przyznał Katarzynie milion złotych odszkodowania. Zapłacić ma Kościół, co sprawia, że wyrok należy do tych przełomowych.

Nie wszyscy jednak z takiej decyzji sądu się cieszą. Ostro skrytykował ją Stanisław Michalkiewicz, publicysta związany z Radiem Maryja i Telewizją Trwam. W skandalicznych słowach wypowiedział się zarówno o wyroku, sędzi jak i samej poszkodowanej.

"Przebadać u weterynarza"

Michalkiewicz stwierdził wprost, że gdyby to od niego zależało, to "zleciłby przebadanie sędzi Anny Łosik przez jakieś konsylium weterynarzy".

- Pani sędzia Łosik przyznała te wszystkie apanaże panience nie od sprawcy tego molestowania, tylko od zgromadzenia Księży Chrystusowców. I to z kuriozalnym uzasadnieniem - ocenił. - Widać, że stopień zidiocenia niezawisłych sądów staje się niepokojący - dodał.

Dalej dowodził, że każdy chciałby dostać milion złotych za molestowanie. - Dostać milion złotych za molestowanie, że tam kiedyś, ktoś tam wsadził rękę pod spódniczkę, no któż by nie chciał - tłumaczył. Zauważał również, że wiele pań za "znacznie mniejsze pieniądze spóniczki podciąga", a w tym przypadku ofiara dostała "milion złotych i dożywotnią rentę".

"Miliona przez całe życie nie zarobią"

Zdaniem Michalkiewicza skutki społeczne tego wyroku będą "daleko idące". - Jedna panienka z drugą będą sobie przypominać, jak to były molestowane - ocenił.

Podsumowując uznał, że w całej sprawie chodzi o pieniądze. - Miliona złotych to taka panienka jedna z drugą przez całe życie może nie zarobić, a tutaj za jednego sztosa. No to żadne k...y nie są tak wysoko wynagradzane na całym świecie - skwitował.

"Obrzydliwe słowa"

Wypowiedź Michalkiewicza oburzyła wiele osób, w tym Barbarę Nowacką. Wezwała ona polityków PiS, aby zareagowali na skandaliczne słowa publicysty.

"Dla tych słów i osób je głoszących nie może być miejsca w przestrzeni publicznej" - napisała na Twitterze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4201)