Burza w Ukrainie. Oficerka i odważne zdjęcia
W Ukrainie wybuchła burza po tym, jak w mediach społecznościowych szeroko komentowane były zdjęcia Iwanny Plantowskiej. Kobieta pozowała do nich w odważnych strojach w Nowy Rok w Paryżu. Na co dzień to rzeczniczka jednego z oddziałów ukraińskiej Straży Granicznej.
10.01.2023 | aktual.: 10.01.2023 10:53
Część internautów zachowanie Plantowskiej nazywa skandalem. Urzędniczka opublikowała swoje odważne zdjęcia z Paryża w trakcie prowadzonych w Ukrainie działań militarnych. Nie zabrakło na nich także dowodów na korzystanie z luksusów.
Choć kobieta, w efekcie burzy jaka powstała, usunęła zdjęcia i część profili w mediach społecznościowych, sprawa nabrała szerszego rozgłosu.
Reakcja zwierzchników
Do zamieszania odniósł m.in. rzecznik Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, mówiąc, że służba podjęła już w tej sprawie odpowiednie kroki.
- Mogę zauważyć, że jest to dla nas naprawdę niefortunne, że w czasie wojny, kiedy większość naszych towarzyszy z bronią w ręku broni kraju i za niego ginie, są też w naszych szeregach tacy, którzy większą wagę przywiązują wyłącznie do swojego prywatnego życia, jednocześnie niejako afiszując się z tym - mówił Ukraińskiej Prawdzie.
- Co więcej, demonstrowanie tego jest sprzeczne z normami moralnymi i niedopuszczalne w czasie wojny. Wszystko będzie sprawiedliwie rozliczone - dodał Andrij Demczenko.
Duże łapówki w tle
Ukraińskie media zwracają uwagę, że zamieszanie ze zdjęciami Plantowskiej zbiegło się w czasie z poważnymi oskarżeniami pod adresem jej zwierzchnika.
Generał Serhij Muł miał zatajać posiadanie wartych kilkanaście milionów dolarów nieruchomości, także poza granicami kraju. Dodatkowo znaleziono u niego drugi, co ciekawe, kolumbijski paszport.
Źródło: fakt.pl, pravda.com.ua, unian.ua
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Zobacz też: taką siłą zaatakuje Rosja? Generał o dacie i kluczowym Krymie