Sierp i młot na Monte Cassino. Białorusini składają kwiaty
Białoruska delegacja złożyła wieńce na cmentarzu 2 Korpusu Polskiego na Monte Cassino. Wśród kwiatów znalazły się także komunistyczne znaki. "Symbole zostały wykorzystane do tego, by prowokować i jątrzyć" - przekazali polscy dyplomaci we Włoszech.
W niedzielę białoruska delegacja złożyła wizytę na Monte Cassino. Na cmentarzu 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zostały złożone wieńce i kwiaty. W uroczystościach uczestniczyli m.in. burmistrz Cassino Enzo Salera oraz lokalni urzędnicy.
Wśród nich znalazł się napis "Wielka wojna ojczyźniana" z datą 22 czerwca 1941 roku, a także charakterystyczne znaki sierpa i młota.
Wydarzenie polityków z Mińska spotkało się z reakcją polskich dyplomatów. "Cmentarze są otwarte dla wszystkich. W Armii Andersa walczyli także żołnierze pochodzący z terenów obecnej Białorusi. Ubolewamy, że 13 czerwca na cmentarzu na Monte Cassino doszło do sytuacji, w której miejsce pamięci i symbole zostały wykorzystane do tego, by prowokować i jątrzyć" - przekazali polscy dyplomaci w Rzymie.
Podobne oświadczenie wydała również Anna Maria Anders, ambasadorka RP we Włoszech, córka gen. Władysława Andersa.