Seria groźnych zatruć. Wiceminister zawiadamia prokuraturę

Michał Kołodziejczak złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa związanego ze sprzedażą środka gryzoniobójczego. To pokłosie ostatnich zatruć takimi środkami.

Seria groźnych zatruć. Wiceminister zawiadamia prokuraturęZatruły się dzieci. Wiceminister zawiadamia prokuraturę
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui
18

"Do Prokuratury Krajowej wpłynęło dziś zawiadomienie sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana Michała Kołodziejczaka, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób" - czytamy w komunikacie prokuratury.

Jak opisuje PK, przestępstwo miało polegać na sprzedaży przez ustaloną firmę środka gryzoniobójczego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi w oku kamery. Mieszkańcy Bydgoszczy wpadali jeden za drugim

Zawiadomienie to reakcja na ostatnią czarną serię zatruć. Nie żyją trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego, dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, dwulatek z okolic Olsztyna, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni.

- Każdy, kto sprzedaje truciznę osobom, które nie są do tego przeszkolone, nie zweryfikuje, czy ta osoba ma odpowiednie szkolenie, moim zdaniem ma krew na rękach tych osób, które nie żyją, tych dzieci - komentował Michał Kołodziejczak w rozmowie z TVN24.

Tragiczna seria. Dzieci śmiertelnie się zatruły

Śledczy analizują przyczynę śmierci 2,5-letniego dziecka w jednej z miejscowości w gminie Jonkowo koło Olsztyna. Chłopiec do szpitala dziecięcego w Olsztynie trafił 6 listopada i tego samego dnia zmarł. Dziecko miało objawy zatrucia. Na posesji przy domu znaleziono puste opakowanie po preparacie do zwalczania kretów.

Media obiegła także wiadomość o śmierci 2-latka z Tomaszowa Lubelskiego. Oprócz dziecka, cztery dorosłe osoby - rodzice i dziadkowie - zamieszkujące wspólnie w jednym domu trafiły do szpitala z objawami zatrucia. Policjanci zabezpieczyli środek gryzoniobójczy i owadobójczy, który dzień wcześniej w piwnicy budynku rozłożył jeden z członków rodziny - 74-latek.

Jeszcze wcześniej do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) trafiła kobieta wraz z dwójką dzieci w wieku 3 i 7 lat. Młodsza z córek zmarła. Cała trójka miała silne objawy zatrucia - prawdopodobnie nawdychała się oparów preparatu do zwalczania gryzoni, który został użyty przed domem.

Wybrane dla Ciebie

Bezprecedensowy wzrost agresji. Presja migracyjna nie ustaje
Bezprecedensowy wzrost agresji. Presja migracyjna nie ustaje
Od Madonny do Czarzastego. Żukowska starła się z Tarczyńskim
Od Madonny do Czarzastego. Żukowska starła się z Tarczyńskim
Zełenski bliski podpisania umowy z USA o wydobyciu minerałów
Zełenski bliski podpisania umowy z USA o wydobyciu minerałów
Będzie kolejne spotkanie delegacji z USA i Rosji. Padł możliwy termin
Będzie kolejne spotkanie delegacji z USA i Rosji. Padł możliwy termin
Spotkanie Rubio-Sikorski. Jasny głos z USA
Spotkanie Rubio-Sikorski. Jasny głos z USA
Bójka gruzińskiego gangu w Warszawie. Jedna osoba nie żyje
Bójka gruzińskiego gangu w Warszawie. Jedna osoba nie żyje
Auto dostawcze przygniotło osobówkę. 4 osoby ranne
Auto dostawcze przygniotło osobówkę. 4 osoby ranne
Trump nie zobaczy defilady w Moskwie. Pieksow komentuje
Trump nie zobaczy defilady w Moskwie. Pieksow komentuje
Franciszek w szpitalu. Jest najnowszy komunikat
Franciszek w szpitalu. Jest najnowszy komunikat
Sąd blokuje decyzję Trumpa. W Białym Domu oburzenie
Sąd blokuje decyzję Trumpa. W Białym Domu oburzenie
Donald Tusk i rola Polski w negocjacjach UE z Rosją
Donald Tusk i rola Polski w negocjacjach UE z Rosją
Owacje dla Polski. Konserwatyści z USA zachwyceni
Owacje dla Polski. Konserwatyści z USA zachwyceni