Minister Siwiec całuje ziemię kaliską
W prezydenckiej kampanii wyborczej z 2000 r. sztab wyborczy Mariana Krzaklewskiego przedstawił nagranie z wizyty prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Kaliszu z 17 września 1997 r., na którym widać, jak przy wychodzeniu ze śmigłowca prezydencki minister Marek Siwiec kreśli w powietrzu znak krzyża w kierunku witających go urzędników i działaczy partyjnych. Wychodzący za nim Aleksander Kwaśniewski pyta: "Czy minister Siwiec całował już ziemię kaliską?". Na to szef BBN klęka i całuje ziemię. Zachowanie to zostało przez część komentatorów uznane za parodiowanie papieża Jana Pawła II.
Wykorzystano też tzw. incydent w Charkowie. Podczas oficjalnej wizyty Kwaśniewskiego na Ukrainie Kwaśniewski nie mógł zachować równowagi, co zarejestrowały kamery TV. Chwiejąca się postać prezydenta, jak i wyraz jego twarzy nie pozostawiały wątpliwości, że jest to skutek nadużycia alkoholu; niestabilną postawę Kwaśniewskiego tłumaczono wówczas "urazem goleni prawej", choć nigdy przedtem, ani nigdy potem prezydent na takie dolegliwości się nie skarżył. Pod koniec swojej kadencji Aleksander Kwaśniewski publicznie przyznał, że nadużył wówczas alkoholu.
Próba zdyskredytowania ubiegającego się o reelekcję prezydenta przez pokazanie w spotach wyborczych kompromitujących materiałów filmowych się nie powiodła. W wyborach, które odbyły się 8 października 2000 r., Marian Krzaklewski zdobył 15,57% głosów wyborców, zajmując trzecie miejsce za Kwaśniewskim i Andrzejem Olechowskim.