Senator o decyzji Trumpa ws. ceł. "Nie była częścią planu"

• Decyzja prezydenta Trumpa: Prezydent USA zdecydował o 90-dniowym wstrzymaniu wyższych ceł dla prawie 60 państw, jednocześnie zwiększając cła na towary z Chin do 125 proc.
• Reakcje senatorów: Senator republikanów Mike Rounds wyraził wątpliwości co do planowości decyzji, a senator demokratów Gary Peters ostrzegł przed niepewnością dla biznesu.
• Wpływ na gospodarkę: Senatorzy obawiają się, że zmienność decyzji może zaszkodzić zaufaniu do USA jako partnera handlowego.

Senator Mike Rounds, członek senackich komisji ds. obrony i wywiadu skomentował decyzję prezydenta Trumpa o wstrzymaniu ceł. Wyraził nadzieję, że chaos wprowadzony przez administrację wkrótce opadnie. Rounds podkreślił, że decyzja o zawieszeniu ceł nie była częścią planu, mimo zapewnień ministra finansów Scotta Bessenta i rzeczniczki Białego Domu Karoline Leavitt.

- Wątpię w to. To jest jedna z tych sytuacji, gdzie administracja znalazła ścieżkę naprzód. Podejrzewam, że to była okazja do wysłania sygnału dla Chin i jednocześnie danie jakiejś alternatywy dla tych wprowadzonych ceł, które okazały się nie być bardzo popularne na rynkach - stwierdził senator.

Przeczytaj także: "Ludzie się wystraszyli". Trump tłumaczy zawieszenie ceł

Senator Gary Peters z Michigan zwrócił uwagę na niepewność, jaką wprowadza decyzja Trumpa. Wstrzymanie ceł, a nie ich zniesienie, może zaszkodzić biznesowi, który nie wie, co się stanie po 90 dniach. Peters przyznał, że cła na Chiny mają pewne uzasadnienie, ale ich obecna forma szkodzi gospodarce.

Senator Rounds wyraził obawy, że zmienność decyzji prezydenta może podważyć zaufanie do USA jako partnera i sojusznika. Ostrzegł, że chaos na rynkach może się powtórzyć, co wpłynie negatywnie na gospodarkę.