Senat podjął uchwałę ws. Nawalnego. Wzywa UE do rozszerzenia sankcji wobec Rosji
Senat reaguje ws. Aleksieja Nawalnego. Izba wyższa polskiego parlamentu apeluje również do Unii Europejskiej o rozszerzenie sankcji wobec Rosji.
Za przyjęciem uchwały "w sprawie zesłania Aleksieja Nawalnego do łagru oraz brutalnego tłumienia demonstracji demokratycznej opozycji przez władze Federacji Rosyjskiej" głosowało 98 senatorów, nikt nie był przeciw, a od głosu wstrzymało się 2 senatorów.
"Istnieją dowody, że to władze rosyjskie stały za próbą zgładzenia Aleksieja Nawalnego bojowym środkiem trującym. Czołowy opozycjonista rosyjski po dojściu do zdrowia nie wahał się powrócić do ojczyzny. Posłuszny dyspozycjom politycznym sąd zesłał go do łagru" - napisano w uchwale.
"Unia Europejska, wraz z międzynarodową społecznością demokratyczną, w tym Radą Europy, powinna wyciągnąć strategiczne wnioski z trwale agresywnej polityki obecnych władz Federacji Rosyjskiej. Wolny świat nie może dłużej dyplomatycznie milczeć wobec brutalnego łamania praw obywatelskich" - dodano.
"Szokujące wyniki z Łodzi". Ksiądz wzburzony informacją ze szkół
Senat wzywa UE do rozszerzenia sankcji wobec Rosji. Jest uchwała
25 stycznia 2021 r. Rada do Spraw Zagranicznych UE potępiła bezwzględne represje oraz wezwała Rosję do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zatrzymanych. W reakcji Rosja wydaliła troje unijnych dyplomatów, w tym polskiego. Zdaniem Senatu "to jednoznaczne świadectwo złej woli oraz realizowania strategii eskalacji konfliktu zarówno w jego wymiarze wewnętrznym, jak i międzynarodowym".
"W takiej sytuacji Senat Rzeczypospolitej Polskiej oczekuje, że Rada do Spraw Zagranicznych UE rozszerzy sankcje na władze Federacji Rosyjskiej" – czytamy w uchwale.
Przypomnijmy: Aleksiej Nawalny od miesiąca przebywa w areszcie. 2 lutego sąd w Moskwie zdecydował o "odwieszeniu" rosyjskiemu opozycjoniście wyroku pozbawienia wolności. 20 lutego zostanie rozpatrzona apelacja obrony. Jeśli wyrok się uprawomocni, Nawalny zostanie osadzony w kolonii karnej na dwa lata i osiem miesięcy.