Sekretarz Generalny ONZ ostrzega. "Jeden nieprzemyślany ruch"
Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres podkreślił, że istnieje realne ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie i powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby tego uniknąć.
- Ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na Bliskim Wschodzie jest realne i należy go unikać. Jeden nieprzemyślany ruch, jedna błędna kalkulacja mogą spowodować wręcz niewyobrażalną katastrofę - ostrzegł Guterres w rozmowie z dziennikarzami. Dodał również, że żołnierze sił pokojowych ONZ stacjonujący w południowym Libanie robią wszystko co w ich mocy, aby uspokoić sytuację i zapobiec nieporozumieniom.
Od czasu wybuchu wojny w Strefie Gazy, Hezbollah, wspierany przez Iran, regularnie bombarduje terytorium Izraela. Izraelska armia odpowiada na te ataki, co prowadzi do eskalacji konfliktu. W wyniku tych działań, dziesiątki tysięcy cywilów zostały ewakuowane z przygranicznych terenów obu państw.
W tym tygodniu, izraelska armia zatwierdziła plan ofensywy na Liban. Z drugiej strony, przywódca Hezbollahu, Hasan Nasrallah, zapowiedział, że ataki jego organizacji nie ustaną, dopóki nie zostanie zawarty rozejm w Strefie Gazy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iran ostrzega
Irańska misja dyplomatyczna przy ONZ wydała oświadczenie w piątek, stwierdzając, że Hezbollah ma możliwości obrony siebie i Libanu przed Izraelem. - Każda nierozważna decyzja ze strony okupacyjnego reżimu izraelskiego może pogrążyć region w nowej wojnie (...), być może nadszedł czas samounicestwienia tego nielegalnego reżimu - czytamy na profilu irańskiej ambasady przy ONZ na portalu społecznościowym X.
Tymczasem, Kanada przygotowuje się do ewakuacji 45 tys. swoich obywateli z Libanu - poinformowała izraelska telewizja Kanał 12, powołując się na rozmowę, która miała miejsce w piątek pomiędzy szefami dyplomacji Kanady i Izraela, Melanie Joly i Israela Kaca. Według informacji podanych przez MSZ w Ottawie, w Libanie mieszka od 40 do 75 tys. obywateli kanadyjskich.