Sekielski i Morozowski dziennikarzami roku
Tytuł "Dziennikarzy Roku 2006" otrzymali
Tomasz Sekielski i Andrzej Morozowski, autorzy programu TVN "Teraz
My". Po raz pierwszy 1. miejsce w konkursie zajęło dwóch dziennikarzy. Połowa z 62 głosujących redakcji nominowała Morozowskiego i Sekielskiego, którzy m.in. ujawnili "taśmy Beger".
18.12.2006 | aktual.: 11.06.2018 15:03
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/morozowski-i-sekielski-zwyciezcami-6038708039189121g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/morozowski-i-sekielski-zwyciezcami-6038708039189121g )
Morozowski i Sekielski zwycięzcami
Redaktor naczelny "Press" Andrzej Skworz ogłaszając zdobywców tytułu "Dziennikarz Roku 2006" przypomniał, że przyznawany jest on przez kolegia redakcyjne z całej Polski, które głosują na swoich faworytów. Tytuł przyznawany jest "za profesjonalizm, promowanie światowych standardów pracy w mediach i przestrzeganie zasad etycznych".
Skworz podkreślił, że jeszcze nigdy wyniki nominacji nie były tak jednoznaczne. Nigdy też nominacje redakcji nie były tak jednoznacznie niezgodne z regulaminem konkursu, który mówi, że nagroda dla "Dziennikarza Roku" jest jedna i niepodzielna. Tymczasem połowa z 62 głosujących redakcji nominowała dziennikarski tandem, a 84% z tych głosów było głosami ex aequo - powiedział Skworz, dodając, że zdecydowano się na złamanie regulaminu, uznając, że "sprawiedliwość powinna iść przed prawem".
Skworz dodał, że w uzasadnieniu przyznania tytułu Sekielskiemu i Morozowskiemu redakcje podkreślały, że otrzymują ją m.in. za "bezkompromisowe obnażanie buduarowych kulis polskiej sceny politycznej" czy też "za pozbawienie polityków poczucia korporacyjnego społeczeństwa".
Na kolejnych miejscach za Sekielskim i Morozowskim w finale walki o tytuł "Dziennikarza Roku 2006" znaleźli się: na miejscu drugim - Tomasz Lis (Polsat), na trzecim - Piotr Zaremba ("Dziennik"), na czwartym - Tomasz Sianecki (TVN), na piątym Bertold Kittel ("Rzeczpospolita").
Oprócz tytułu "Dziennikarz Roku" ogłoszono też najlepszych dziennikarzy 2006 r. w poszczególnych kategoriach. W kategorii news nagrodę odebrali "Dziennikarze Roku" czyli Sekielski i Morozowski za program "Teraz my", w którym "pokazali nagrane ukrytą kamerą polityczne targi posłów PiS-u próbujących nakłonić posłankę Renatę Beger do przejścia do ich partii w zamian za obietnicę stanowisk i uregulowanie jej długu z pieniędzy Sejmu".
W kategorii dziennikarstwo śledcze nagrodę otrzymał Bertold Kittel z "Rzeczpospolitej" za cykl 11 artykułów pod tytułem "Prezes, któremu ufa minister", "ujawniający, że szef PZU Jaromir Netzel jest zamieszany w upadek firmy Drob-kartel, a przez lata współpracował z oskarżonym o malwersacje i pranie brudnych pieniędzy Jerzym B.".
W kategorii publicystyka zwycięzcą został Aleksander Smolar za opublikowany w "Tygodniku Powszechnym" tekst pt. "Melduję się z życzeniami, Panie Prezydencie", w którym "autor w formie życzeń dla nowo wybranego prezydenta pokazał, z jakimi wyzwaniami przyjdzie się zmierzyć Lechowi Kaczyńskiemu na urzędzie prezydenckim".
W kategorii wywiad zwyciężył Szymon Hołownia za opublikowaną w "Rzeczpospolitej" rozmowę z teologiem ks. Jerzym Szymikiem "o sensie cierpienia oraz o tym jak pomagać je znieść innym".
W kategorii reportaż prasowy nagrodę otrzymała Joanna Wojciechowska z "Gazety Wyborczej" za reportaż "500 euro za ciało, które zje kilogram" - "o bezrobotnych z Mazur, którzy dorabiali, szmuglując z Ameryki Południowej w żołądkach po sto opakowań kokainy". W kategorii reportaż radiowy zwyciężył Cezary Galek z Radia Zachód za reportaż "Kołysanka dla Brajana" - "o sześcioletnim Brajanie, który dramatycznym telefonem o pożarze uratował swojego ojca".
W kategorii reportaż telewizyjny za najlepszego uznano Daniela Zielińskiego i jego reportaż "Kardiochirurg bez serca", wyemitowany w "Superwizjerze" TVN. Reportaż "odkrywał zaskakującą prowokację, którą przygotował lekarz Kliniki Kardiochirurgii w Białymstoku po to, by wmówić opinii publicznej i śledczym, że jego szef bierze łapówki. Na początku rzeczywiście w to uwierzono i aresztowano kierownika kliniki. Dziennikarz TVN-u zdemaskował jednak całą intrygę".
W kategorii dziennikarstwo specjalistyczne zwycięzcą został Roman Młodkowski z TVN24 za odcinek magazynu "Firma" zatytułowany "Nurkowanie", w którym przybliżał tajniki prowadzenia centrów nurkowania.
W odróżnieniu od tytułu "Dziennikarz Roku", o którym decydują bezpośrednio redakcje, zwycięzców w poszczególnych kategoriach wyłania jury. W tym roku w jury Grand Press zasiadali: Ewa Milewicz (redaktor "Gazety Wyborczej"), Andrzej Jonas (redaktor naczelny "The Warsaw Voice"), Michał Kobosko (redaktor naczelny "Newsweek Polska"), Piotr Mucharski (zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego"), Rafał Olejniczak (zastępca redaktora naczelnego Radia Zet), Adam Pieczyński (prezes TVN 24), Janusz Sejmej (dyrektor "Panoramy" w TVP 2), Jan Skórzyński (redaktor "Rzeczpospolitej"), Andrzej Skworz (redaktor naczelny "Press"), Tadeusz Sołtys (wiceprezes RMF FM), Piotr Zaremba (publicysta "Dziennika"), Jacek Żakowski (publicysta "Polityki").
Nagrody Grand Press przyznano po raz 10. Z okazji jubileuszu organizatorzy konkursu raz jeszcze przypomnieli wszystkich dotychczasowych zdobywców tytułu "Dziennikarz Roku". "Dziennikarzem Roku 1997" był Jacek Żakowski, 1998 - Monika Olejnik, 1999 - Tomasz Lis, 2000 - Kamil Durczok, 2001 - Waldemar Milewicz, 2002 - Janina Paradowska, 2003 - Anna Marszałek, 2004 - pośmiertnie Marcin Pawłowski i 2005 - Justyna Pochanke.