Sejm. Poseł Marek Sowa nie wziął udziału w głosowaniu. Miał powód
Poseł KO Marek Sowa jako jedyny nie wziął udział w głosowaniu ws. "lex TVN". Jak się okazało, zasłabł podczas obrad Sejmu i trafił do szpitala. - Czuje się już lepiej, ale musi jeszcze przejść badania - poinformował WP rzecznik PO Jan Grabiec.
Jak relacjonuje poseł Jan Grabiec, Marek Sowa źle poczuł się już podczas sejmowej debaty. - To był dzień pełen emocji, walczył, chciał za wszelką cenę dotrwać do końca, ale się nie udało - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik PO.
Poseł Sowa, który w imieniu KO zabrał głos na temat projektu posłów PiS ws. podwyżek dla prezydenta i samorządowców, najpierw skorzystał z pomocy sejmowego lekarza. - Niewiele mógł mu pomóc, mimo to poseł został i brał udział w pierwszych głosowaniach - opowiada Grabiec.
Niestety, stan zdrowia posła z minuty na minutę się pogarszał. W końcu zasłabł. Karetka pogotowia zabrała go do jednego z warszawskich szpitali.
Zobacz też: "Lex TVN". Co zrobią Amerykanie? Radosław Sikorski o możliwych scenariuszach
- Nie mieliśmy z nim kontaktu przez kilka godzin - przyznał rzecznik PO. - Na szczęście, okazało się, że czuje się już lepiej. Przekazał nam, że zostaje jeszcze w szpitalu, bo musi przejść badania - dodał.
Sam poseł Marek Sowa tuż po północy poinformował na swoim profilu na Facebooku, że wraca do zdrowia. "Dziękuję za wsparcie i przepraszam, że wieczorem nie mogłem głosować" - napisał poseł.
W środę Sejm debatował między innymi nad projektem tzw. lex TVN oraz poselskim przedłożeniem autorstwa PiS, dotyczącym podwyżek dla prezydenta i samorządowców.
Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji został przyjęty stosunkiem głosów 228 do 216. "Za" głosowało 223 posłów Prawa i Sprawiedliwości, trzech polityków Kukiz'15 (Paweł Kukiz, Stanisław Żuk i Jarosław Sachajko) oraz dwóch posłów niezrzeszonych: Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza.
Przeciwko było 216 posłów opozycji, w tym troje posłów niezrzeszonych, Stanisław Tyszka z Kukiz’15 oraz pięcioro polityków Porozumienia (Stanisław Bukowiec, Jarosław Gowin, Iwona Michałek, Magdalena Sroka i Michał Wypij).
Wstrzymało się dziewięciu posłów Konfederacji i Andrzej Gut-Mostowy z Porozumienia. Głosu oprócz Sowy nie oddali Grzegorz Braun i Konrad Berkowicz z Konfederacji oraz Violetta Porowska, Marek Zagórski i Marek Wesoły z Prawa i Sprawiedliwości.
Za projektem ustawy o podwyżkach zagłosowało 267 posłów, przeciw - 166, wstrzymało się - 20.
