Sejm nie zajmie się pigułką "dzień po". Zniknęła z porządku obrad

Nowelizacja ustawy wprowadzająca recepty na pigułkę "dzień po" niespodziewanie spadła z porządku obrad. Zaskoczony jest nawet poseł sprawozdawca z PiS.

Sejm
Źródło zdjęć: © East News | Michał Dyjuk/Reporter
Violetta Baran

W Sejmie miało się dzisiaj odbyć drugie czytanie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W środę wieczorem sejmowa komisja zdrowia projekt, zgodnie z którym pigułki "dzień po" będą sprzedawane jedynie na receptę, poparła z drobnymi poprawkami.

Niespodziewanie jednak punkt ten został zdjęty z porządku obrad i przesunięty na kolejne posiedzenie Sejmu. Dlaczego? Prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński poinformował jedynie, że marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów podjął decyzję o skreśleniu z porządku obrad bieżącego posiedzenia sprawozdania komisji o tym projekcie.

Decyzja marszałka

- Nie wiem dlaczego zdjęto ten punkt z obrad, sam się przed chwila dowiedziałem - powiedział WP zaskoczony takim obrotem sprawy poseł sprawozdawca, Tadeusz Dziuba z PiS. - Decyzje podjął marszałek Sejmu - dodał.

Z informacji WP wynika, że stało się tak na wniosek PiS.

Z decyzji marszałka Sejmu ucieszyła się posłanka PO Monika Wielichowska. "Dziewczyny! Walczymy dalej!!!" - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej oceniła, że decyzja o skreśleniu z porządku obrad projektu nowelizacji, to wynik presji kobiet na polityków PiS. - Nowoczesna domaga się, by ten pomysł nigdy do Sejmu nie wrócił. Chcemy całkowitego zaprzestania prac nad tymi zmianami - stwierdził poseł tego ugrupowania Radosław Lubczyk.

Ale czy na pewno decyzja o zdjęciu nowelizacji z porządku obrad miała związek z pigułką "dzień po"? Fakt, decyzja o sprzedaży tego środka jedynie na receptę, wzbudziła wiele kontrowersji, ale czy PiS rzeczywiście przestraszył się kolejnego Czarnego Protestu? Może jednak chodzi o coś innego? Ta nowelizacja dotyczy przecież przede wszystkim świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, czyli sposobu refundacji leków.

Arłukowicz: to decyzja polityczna

- Były dwie potężne awantury na komisji - opowiada WP przewodniczący komisji zdrowia, poseł PO Bartosz Arłukowicz. Jedna z nich dotyczyła pigułki "dzień po". - Minister nie potrafił przedstawić żadnych rozsądnych argumentów dotyczących wprowadzenia obowiązku sprzedaży tego specyfiku na receptę. Gdyby Sejm przegłosował te ustawę bylibyśmy drugim krajem w Europie, obok Węgier, w którym obowiązują takie rozwiązania.

Druga awantura - jak wynika z relacji byłego ministra zdrowia - dotyczyła zapisu, zgodnie z którym po dniu wejścia w życie projektowanej ustawy decyzje w sprawie refundacji leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego "będą wydawane na czas uznaniowy, czyli ręcznie wyznaczony przez ministra zdrowia".

Zdaniem przewodniczącego komisji Bartosz Arłukowicz, zmiana ta "całkowicie rozszczelnia i uzależnia od indywidualnych decyzji Ministra Zdrowia cały proces refundacji w Polsce, który obejmuje rynek rzędu 11 mld zł publicznych pieniędzy".

- Nie wiem, dlaczego zdjęto z porządku dnia pracę nad tą nowelizacją. Moim zdaniem jest to decyzja polityczna. Specjalnie zwołano w tym celu Prezydium Sejmu - mówi WP Bartosz Arłukowicz. I przypomina, że niedawno podał się do dymisji wiceminister Krzysztof Łanda, który był autorem tej nowelizacji i odpowiadał w resorcie za politykę lekową.

Wybrane dla Ciebie
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk