Sejm nie reaktywował komisji bankowej
Wbrew oczekiwaniom Sejm nie reaktywował bankowej komisji śledczej. Na wniosek PO projekt uchwały o nowym zakresie prac komisji wrócił do komisji regulaminowej. Według Platformy projekt ten jest niezgodny z konstytucją i powiela błędy, które we wrześniu ubiegłego roku zakwestionował Trybunał Konstytucyjny.
Konwent Seniorów Sejmu zdecydował, że sprawę rozpatrzy komisja regulaminowa. Marszałek Sejmu zdecydował, że głosowanie w tej sprawie odbędzie się za dwa tygodnie.
Tymczasem klub parlamentarny SLD zdecydował o wycofaniu posłanki Małgorzaty Ostrowskiej z pracy w komisji. Jak powiedział sekretarz klubu Wacław Martyniuk ma to związek z podejrzeniem o niekonstytucyjność projektu uchwały, który chce przeforsować koalicja rządząca. Rezygnację z pracy w komisji zapowiada także Platforma. Również poseł PSL Marek Sawicki nosi się z zamiarem opuszczenia komisji - wynika z nieoficjalnych informacji.
Bankowa komisja śledcza nie działa od września ubiegłego roku, kiedy to Trybunał Konstytucyjny uznał, że zakres jej prac jest niezgodny z konstytucją. W myśl nowego projektu komisja ma zajmować się badaniem nieprawidłowości w działaniach organów państwa w procesie przekształceń niektórych banków. Ma badać prawidłowość i celowość działań rządu, premiera i ministrów oraz tych członków Komisji Nadzoru Bankowego, którzy są desygnowani przez rząd. Nie będzie mogła natomiast zajmować się Narodowym Bankiem Polskim i nadzorem bankowym jako takim. Między innymi to zakwestionował Trybunał Konstytucyjny.
