Trwa ładowanie...
d1etsbs
kościół
26-02-2007 17:25

SB próbowała zwerbować brata ks. Dziwisza

Służba Bezpieczeństwa usiłowała zwerbować brata ks. Stanisława Dziwisza, Antoniego - informuje w swojej książce "Księża wobec bezpieki" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

d1etsbs
d1etsbs

W aktach esbeckich zachował się wniosek o opracowanie jako kandydata na TW o pseudonimie Daniel jego brata Antoniego Dziwisza - pisze w książce ks. Isakowicz-Zaleski.

Wniosek pochodzi z 1979 roku, ale - podobnie jak w przypadku innych kandydatów - przez kilka lat zbierano dane dotyczące sposobu bycia danej osoby, cech charakteru, stopnia religijności. Przystępując do werbunku funkcjonariusz usiłował wykorzystać fakt udziału Antoniego Dziwisza w strajku na Akademii Górniczo- Hutniczej, której był pracownikiem.

Spotkał się jednak ze stanowczą odmową - podaje ks. Isakowicz- Zaleski. Po 7 latach sprawę zamknięto, odnotowując w aktach, iż " proces opracowywania nie potwierdził możliwości operacyjnych kandydata w zakresie interesującym SB".

Jak pisze ks. Zaleski, w krakowskiej kurii istniała bardzo efektywna sieć agenturalna. Nie wszystkich TW, działających w krakowskiej kurii, udało się jednak zidentyfikować.

d1etsbs

Na podstawie istniejącej dokumentacji SB - według Isakowicza- Zaleskiego - można zidentyfikować TW Brodeckiego jako nieżyjącego już ks. Bolesława Sadusia; TW Kolejarza, Dyrektora, Mareckiego i Tukana jako nieżyjącego już ks. Mieczysława Satorę; TW Franciszka jako ks. Jana Łasuta. Ks. Łasut w liście przesłanym kard. Dziwiszowi zaprzeczył, by był TW.

W książce podane są pseudonimy innych TW, których personalia nie zostały rozszyfrowane: duchowny pracownik kurii TW Rosa; kanonik kapituły i członek komitetu przygotowującego pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II w Polsce TW Jurek; świecki pracownik kurii TW Grunwald; proboszczowie TW Cis i TW Jowisz oraz TW Szerszeń i TW Roman oraz TW Tomasz, który podjął współpracę prawdopodobnie z powodów materialnych.

"W praktyce wobec każdej kurii biskupiej w Polsce SB zakładała sprawę obiektową, w ramach której prowadzono następujące działania: obserwację zewnętrzną, dokonywaną przez wywiadowców, kontrole korespondencji, podsłuch telefoniczny lub podsłuchy w ścianach lub w instalacjach" - pisze ks. Zaleski.

Powołuje się na przykład "jednej z kurii biskupich w metropolii krakowskiej", w której pod pozorem remontu przez "usłużną" firmę zamontowano w ścianach podsłuchy.

Sprawa obiektowa dotycząca krakowskiej kurii nosiła kryptonim Baza.

Inwigilację krakowskiej kurii opisał także Marek Lasota w książce "Donos na Wojtyłę".

d1etsbs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1etsbs
Więcej tematów