Sanktuaria Wojska Polskiego na Świętym Krzyżu i w Białym Borze? Nowoczesna rozwija pomysł Macierewicza

- Powstała inicjatywa, żeby Ministerstwo Obrony Narodowej bardziej zaangażowało się w tę obecność stałą, trwałą obecność wojska w klasztorze, i klasztoru, i duchowości tego miejsca w Wojsku Polskim. Tak żeby ono było w sercach każdego żołnierza - powiedział TVP3 Kielce Antoni Macierewicz, po wizycie w klasztorze ojców oblatów na Świętym Krzyżu. Wyznał, że chciałby utworzyć tam sanktuarium Wojska Polskiego.

Do tego pomysłu, jak dodał Macierewicz w rozmowie z TVP3, nakłonili go parlamentarzyści Ziemi Świętokrzyskiej, z senatorem Jarosławem Rusieckim na czele.

Poseł Nowoczesnej Radosław Lubczyk poinformował na swoim profilu na Twitterze, że wysłał list do szefa MON w tej sprawie. Pyta w nim m.in., ile wyniesie koszt utworzenia oraz szacunkowy roczny koszt utrzymania sanktuarium oraz czy resort przewiduje utworzenie analogicznych miejscu kultu i pamięci dla żołnierzy innego wyznania. Poseł, który jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu i był w przeszłości żołnierzem zawodowym, chce się także dowiedzieć, czy po utworzeniu sanktuarium Wojska Polskiego na Świętym Krzyżu "obchody najważniejszych dla Wojska Polskiego świąt, takich jak Dzień Wojska Polskiego" będą odbywały się na Łysej Górze.

Radosław Lubczyk, wzorem senatora Rusieckiego, postanowił lobbować za utworzeniem sanktuarium dla żołnierzy na terenie woj. zachodniopomorskiego. Miałoby być ono przeznaczone dla wiernych wyznania greckokatolickiego. Poseł z okręgu koszalińskiego chce, by umiejscowiono je w Cerkwi Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Białym Borze.

W kolejnym wpisie poseł poinformował, że o wsparcie tej inicjatywy poprosił "posłów wszystkich opcji politycznych z zachodniopomorskiego".