Samorząd to podstawa demokracji
Obserwując naszą scenę polityczną, często
można odnieść wrażenie, że najważniejszą sprawą dla polityka jest
władza i walka o nią. Ludźmi interesują się tylko przed wyborami,
kiedy zabiegają o ich głosy. Kiedy już dostaną się do parlamentu,
zapominają o ludziach, przestają jeździć w teren, spotykać się z
wyborcami - pisze w "Fakcie" jego redaktor naczelny Grzegorz
Jankowski.
30.09.2006 | aktual.: 09.10.2006 14:28
Jego zdaniem, innym przykładem myślenia politycznego są wybory samorządowe. Politycy z pierwszych stron gazet rzadko stają w szranki w wyborach samorządowych. Wynika to z tego, że w Polsce samorząd nie jest traktowany jako łakomy kąsek. Myśląc w ten sposób zapominamy o sprawie najważniejszej - samorząd to podstawa demokracji.
To właśnie władza lokalna w dużej mierze decyduje o kształcie państwa. Tu trafia większość pieniędzy z Unii Europejskiej i w interesie już nie tylko społeczności lokalnych, ale i całej Polski leży, aby dobrze je wykorzystać. Dlatego tak ważne jest, aby do samorządów wybierać ludzi kompetentnych - podkreśla autor komentarza.
Jednym z wyjątków myślenia o samorządzie jest Warszawa, gdzie w wyborach startuje czołówka polityków. Jako pierwsza gazeta w Polsce "Fakt" przedstawił w swym wydaniu z 30 września debatę samorządową kandydatów na stanowisko prezydenta Warszawy: Hanny Gronkiewicz-Waltz, Kazimierza Marcinkiewicza i Marka Borowskiego. (PAP)