Sąd przedłużył areszt dla pijanego kierowcy
Krakowski Sąd Okręgowy na skutek zażalenia
Prokuratury Rejonowej w Myślenicach (Małopolska) przedłużył areszt wobec kierowcy, który prowadził samochód bez
uprawnień, pod wpływem alkoholu i spowodował śmiertelny wypadek, w
którym zginął 16-letni chłopiec.
26.10.2006 | aktual.: 26.10.2006 18:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wcześniej Sąd Rejonowy w Myślenicach odmówił przedłużenia 2- miesięcznego aresztu wobec kierowcy, ponieważ uznał, że odpadła już obawa matactwa. Stwierdził jednak, dostrzegając możliwość ucieczki podejrzanego lub jego ukrywania się, że można temu zapobiec innymi środkami.
Od postanowienia tego odwołała się prokuratura, podnosząc, iż do czasu uzyskania opinii od biegłego podejrzany powinien przebywać w areszcie.
W czwartek Sąd Okręgowy uchylił postanowienie sądu pierwszej instancji o nie przedłużeniu aresztu wobec kierowcy i areszt przedłużył o kolejne dwa miesiące. Jak uznał, skoro sąd sam przyznaje, że istnieje możliwość ucieczki podejrzanego lub jego ukrywania się - to areszt powinien być zastosowany.
Sprawa dotyczy 48-mieszkańca Jawornika koło Myślenic, Zbigniewa P. 31 sierpnia, jadąc z nadmierną prędkością samochodem i mając prawie dwa promile alkoholu we krwi, zjechał na lewą stronę jezdni, a następnie na chodnik i zabił idącego nim chłopca.
Sąd aresztował podejrzanego na dwa miesiące, a następnie, pomimo informacji, iż oczekiwanie na ekspertyzę będzie dłuższe - nie chciał aresztu przedłużyć.