Sąd Najwyższy zdecyduje o ważności wyborów. Ma 90 dni

Trwa liczenie głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Po PKW ważną rolę do odegrania ma Sąd Najwyższy. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ma 90 dni na stwierdzenie, czy wybory do Sejmu i Senatu były ważne. Wcześniej musi rozpatrzeć wszystkie protesty wyborcze.

Sąd Najwyższy zdecyduje o ważności wyborów. Ma 90 dni
Sąd Najwyższy zdecyduje o ważności wyborów. Ma 90 dni
Źródło zdjęć: © East News | Krzysztof Kaniewski/REPORTER
Maciej Zubel

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powstała w SN w wyniku reform przeprowadzonych przez rząd PiS. Na jej przewodniczącą prezydent Andrzej Duda powołał Joannę Lemańską.

Jak wynika z przepisów Kodeksu wyborczego, protesty wyborcze należy wnieść na piśmie do Sądu Najwyższego w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą.

Protest można wysłać też pocztą. Musi on jednak wpłynąć do Sądu Najwyższego przed upływem siedmiu dni od ogłoszenia wyników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: pilna narada PiS na Nowogrodzkiej. Bochenek o nastrojach po wyborach

Z kolei wyborcy przebywający za granicą lub na polskim statku morskim mogą złożyć protest odpowiednio właściwemu terytorialnie konsulowi lub kapitanowi statku. Należy wówczas dołączyć do protestu zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń.

Protest nadany do konsula, wysłany pocztą zagraniczną lub kurierem, musi wpłynąć do urzędu konsularnego przed upływem terminu na wniesienie protestu.

Niedopuszczalne jest wniesienie protestu wyborczego w innej w formie, np. przez faks, e-mailem lub przez ePUAP.

Kto może złożyć protest wyborczy?

Prawo wniesienia protestu wyborczego przysługuje wyborcy, pełnomocnikowi wyborczemu oraz przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej. Skarżący mogą wnieść protest osobiście, nie mają przy tym obowiązku ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika.

Co musi znaleźć się w proteście?

Do rozpoznania protestu wyborczego należy spełnić wszystkie wymogi formalne, które są określone w Kodeksie wyborczym. Protest musi też spełniać ogólne warunki pisma procesowego określone w art. 126 i następne Kodeksu postępowania cywilnego. Chodzi w szczególności o:

  • oznaczenie podmiotu wnoszącego protest z podaniem jego adresu i numeru PESEL,
  • oznaczenie w którym z obwodów do głosowania na obszarze danego okręgu wyborczego w spisie wyborców było umieszczone imię i nazwisko wnoszącego protest,
  • oznaczenie pełnomocnika wraz ze wskazaniem jego adresu (do protestu należy dołączyć dokument pełnomocnictwa),
  • wniosek o stwierdzenie nieważności wyborów/wyborów w danym okręgu wyborczym/wyboru posła/wyboru senatora,
  • zarzuty,
  • przedstawienie lub wskazanie dowodów, na których oparto zarzuty,
  • uzasadnienie zarzutów,
  • własnoręczny podpis skarżącego lub jego pełnomocnika.

Kto rozpoznaje protesty wyborcze?

Protesty przeciwko ważności wyborów rozpoznaje Sąd Najwyższy w składzie 3 sędziów w postępowaniu nieprocesowym. Uczestnikami tego postępowania są: wnoszący protest, przewodniczący właściwej komisji wyborczej albo jego zastępca i Prokurator Generalny.

Sąd Najwyższy, co do zasady, rozpoznaje protesty na posiedzeniu niejawnym. Oznacza to, że biorą w nim udział wyłącznie sędziowie, bez możliwości uczestniczenia w nim osób trzecich. Jednak z ważnych przyczyn protesty mogą zostać skierowane do rozpoznania na posiedzeniu jawnym. Wtedy na rozprawie mogą wziąć udział uczestnicy postępowania, a także media i publiczność.

Co może orzec Sąd Najwyższy?

SN może pozostawić protest bez dalszego biegu, co oznacza, że protest z przyczyn formalnych nie może zostać rozpoznany merytorycznie. Chodzi o sytuacje, gdy protest wniesiony zostanie przez osobę do tego nieuprawnioną lub nie spełnia warunków formalnych. Bez dalszego biegu SN pozostawia też protest dotyczący sprawy, co do której Kodeks wyborczy przewiduje możliwość wniesienia przed dniem głosowania skargi lub odwołania do sądu lub do Państwowej Komisji Wyborczej.

Jeżeli protest spełnia warunki formalne, SN wydaje postanowienie w jego sprawie. Sąd może uznać, że protest jest niezasadny lub zasadny. W tym drugim przypadku Sąd Najwyższy wskazuje, czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów.

Kiedy SN orzeka o ważności wyborów?

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych cały skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, na podstawie sprawozdania PKW z wyborów i orzeczeń trzyosobowych składów ws. poszczególnych protestów, rozstrzyga o ważności wyborów.

Uchwałę w tej sprawie Sąd Najwyższy wydaje nie później niż 90 dni po dniu wyborów na posiedzeniu jawnym.

Źródło: PAP

Przeczytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)