Są nowe wieści na temat obrońców Azowstalu. Daniłow mówił niejasno o ich przyszłości
- Większość ukraińskich żołnierzy, która broniła Azowstalu w Mariupolu, jest przetrzymywana przez Rosjan na okupowanych terenach obwodu donieckiego - poinformował w środę Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO), cytowany przez serwis nv.ua. Mówiąc o ich przyszłości, stał się jednak bardziej enigmatyczny.
16.06.2022 | aktual.: 16.06.2022 15:53
W połowie maja ukraiński garnizon broniący się w zakładach Azowstal w Mariupolu, trafił do rosyjskiej niewoli. W środę Ołeksij Daniłow udzielił informacji na temat dalszych losów przeszło 2,4 tys. żołnierzy.
- Tu nie chodzi o małą grupę ludzi, stu czy dwustu, tylko dużo większą. Dlatego nie możemy powiedzieć, gdzie dokładnie każdy z nich przebywa. Możemy jedynie stwierdzić, że większość z nich, a może wszyscy, znajduje się w okupowanej części obwodu donieckiego - mówił.
Zaznaczył, że o całej sprawie należy musi mówić "ostrożnie". Bowiem, jak donosił tydzień temu serwis Ukrainska Prawda, ukraińscy obrońcy Azowstalu formalnie nie poddali się Rosjanom, ale jedynie oddali się w ich ręce na ściśle określonych warunkach, które zostały wcześniej wynegocjowane między ukraińskim a rosyjskim wywiadem wojskowym. Daniłow dał do zrozumienia, że w sprawę zaangażowani byli także aktorzy zewnętrzni.
- Nie tylko nasz kraj był zaangażowany w ten proces, ale także różne instytucje międzynarodowe. Najważniejsze jest, by nie zakłócić wypełniania warunków tej umów. Nie mam w tej sprawie za wiele więcej do powiedzenia. Czekamy aż nasi chłopcy i dziewczęta, którzy przeszli przez Mariupol, wrócą do domu cali i zdrowi. Podkreślam raz jeszcze: najważniejsze jest teraz, by nie wykonywać niepotrzebnych ruchów, żeby agresor nie oskarżył nas o pewne rzeczy - podkreślał tajemniczo Daniłow.
Potwierdził on tym samym doniesienia Ukrainskiej Prawdy sprzed tygodnia. Serwis, powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie wojskowym (HUR), podał, że obrońcy Azowstalu przebywają w byłej kolonii karnej w Ołeniwce na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Rosję, Donieckiej Republiki Ludowej.
Zobacz także
Umowa z Rosjanami
Według Ukrainskiej Prawdy, cytującej źródło w HUR, oba wywiady, rosyjski i ukraiński, miały się zgodzić na to, że obrońcy Azowstalu będą przetrzymywani w warunkach zgodnych z prawami przysługującymi im według Konwencji Genewskiej, nie będą torturowani, a ostatecznie mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców. Dodaje, że według umowy za stan przetrzymywanych jeńców z Azowstalu ma odpowiadać wyłącznie rosyjski wywiad wojskowy, a w wynegocjowaniu porozumienia uczestniczyli również dowódcy broniących się w kombinacie jednostek.
Twierdza Azowstal
Kombinat metalurgiczny Azowstal, broniony przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, był ostatnim punktem ukraińskiego oporu w położonym nad Morzem Azowskim Mariupolu.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał 16 maja, że obrońcy Azowstalu, którzy przez ponad 80 dni powstrzymywali rosyjskie wojska, "wypełnili swoje zadanie" i "naczelne dowództwo poleciło dowódcom oddziałów w Azowstalu ratować życie personelu".
Później informowano o stopniowej ewakuacji ukraińskich żołnierzy. Już wcześniej w zorganizowanych konwojach humanitarnych zakład opuścili chroniący się tam cywile.
Strona rosyjska poinformowała 20 kwietnia o poddaniu się ostatnich ukraińskich obrońców i przejęciu kontroli nad całym kombinatem.
Władze Ukrainy wielokrotnie zapowiadały, że wszyscy przebywający w rosyjskiej niewoli żołnierze Azowstalu zostaną zwolnieni poprzez wymianę jeńców.
Mariupol został niemal całkowicie zniszczony przez wojska rosyjskie, które przez blisko trzy miesiące atakowały miasto z powietrza, morza i lądu. Liczbę ofiar cywilnych wśród mieszkańców ocenia się na co najmniej 22 tys.
Źródło: PAP/nv.ua