Kompletnie pijany kierowca z Gruzji spowodował kolizję. Teraz będzie musiał opuścić Polskę
Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miał obywatel Gruzji, który doprowadził do zderzenia czołowego z drugim autem w Wielkopolsce. Nie było to pierwsze przestępstwo, którego się dopuścił. Decyzją sądu będzie musiał opuścić terytorium Polski.
Po godz. 17 na trasie Kleszczyna-Skic w województwie wielkopolskim doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Ze zgłoszenia wynikało, że po zderzeniu się dwóch osobówek, pojazd marki Chevrolet dachował. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zajęli się siedzącym za kierownicą opla mężczyzną, który po uderzeniu w prawidłowo jadący pojazd, sam próbował oddalić się z miejsca zdarzenia.
Sprawca kolizji - 31-letni obywatel Gruzji, był nietrzeźwy. Został zatrzymany, a pierwsze badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ma zabrane uprawnienia do kierowania pojazdami oraz aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. W związku z tym, że w przeszłości już kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Wydano również decyzję o opuszczeniu Polski i zakazie wjazdu do państw strefy Schengen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Samolot idealny". Nowe wzmocnienie Ukrainy
Nietrzeźwy kierowca noc spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a po wytrzeźwieniu usłyszał pierwsze zarzuty. W związku z tym, że było to kolejne przestępstwo, którego dopuścił się na terenie Polski, śledczy wraz z prokuratorem wnioskowali o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego.
Na podstawie zebranych materiałów sędzia przychylił się do złożonego wniosku i wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu obcokrajowca. Nie uchyli się on również od wydanej wcześniej decyzji o nakazie opuszczenia kraju.
Zobacz także:
