Bił i kopał psa. Wszystko na oczach ludzi
Uderzał w głowę i kopał swojego psa po całym ciele. Pijanego 48-latka zauważyły przypadkowe osoby, które powiadomiły policję. Pies został zabezpieczony, a pijanego i agresywnego mężczyznę zatrzymali policjanci. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Sytuacja miała miejsce w niedzielę, 21 kwietnia, przed godziną 17.00. Jedną z ulic w Świebodzinie podróżowała para, która zauważyła mężczyznę, ciągającego psa na smyczy. Praktycznie wtaczał się z nim na jezdnię, a ponadto kopał zwierzę po całym ciele oraz uderzał je po głowie.
Para zatrzymała się na pobliskim parkingu i powiadomiła policję. – Na miejsce został skierowany patrol dzielnicowych. W tym czasie para cały czas szła za mężczyzną i obserwowała sytuację – powiedział asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Mężczyzna cały czas bił zwierzę. Skierowany na miejsce patrol zastał go pijanego i agresywnego. Właściciel czworonoga wydmuchał 2,5 promila alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wyprzedzał na pasach i skrzyżowaniu. Nie wiedział, że jedzie za nim radiowóz
– Na miejsce wezwano miejskie służby w celu zabezpieczenia zwierzęcia oraz podjęto decyzję o zatrzymaniu agresora – relacjonował dalej asp. Ruciński. W trakcie interwencji, kiedy pies był zabierany, zwierzę wykazywało opór, ponieważ mimo wszystko nie chciało zostawić właściciela.
Zatrzymany mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook