Znów drony nad Norwegią. Samoloty krążyły godzinę
W nocy z niedzieli na poniedziałek główne lotnisko Oslo-Gardermoen zostało zamknięte z powodu dronów. Kilkanaście samolotów, w tym z Polski, musiało czekać na lądowanie. Służby wszczęły poszukiwania sprawców.
Co musisz wiedzieć?
- Co się wydarzyło? W nocy z niedzieli na poniedziałek wykryto drony w pobliżu lotniska Oslo-Gardermoen, co spowodowało wstrzymanie ruchu lotniczego.
- Gdzie i kiedy? Zdarzenie miało miejsce tuż po północy na głównym lotnisku Norwegii, Oslo-Gardermoen.
- Dlaczego to ważne? Incydent doprowadził do opóźnień kilkunastu samolotów, a policja i służby bezpieczeństwa rozpoczęły śledztwo.
300 prób przekroczenia granicy. Weekend na Podlasiu
Tuż po północy z niedzieli na poniedziałek główne lotnisko Norwegii zostało czasowo zamknięte. Powodem były zgłoszenia o obecności dronów w rejonie Oslo-Gardermoen. Kontrola lotów natychmiast zareagowała na te doniesienia, wstrzymując starty i lądowania.
Dlaczego drony pojawiły się nad lotniskiem Oslo-Gardermoen?
Według informacji przekazanych przez kontrolę lotów, piloci jednego z lądujących samolotów zauważyli od trzech do pięciu dronów podczas podejścia do lądowania. W efekcie kilkanaście maszyn, w tym samoloty z Kopenhagi, Frankfurtu, Zurychu oraz Londynu, zostało zmuszonych do oczekiwania w powietrzu przez ponad godzinę, aż sytuacja zostanie wyjaśniona.
Jednym z opóźnionych lotów był rejs linii Norwegian z Gdańska. Samolot ten otrzymał zgodę na lądowanie dopiero po upływie godziny od pierwotnie planowanego czasu. Ruch lotniczy na lotnisku Oslo-Gardermoen wrócił do normy dopiero nad ranem.
Jakie działania podjęły norweskie służby po incydencie z dronami?
Dziennik "Aftenposten" poinformował, że policja rozpoczęła poszukiwania osób odpowiedzialnych za naruszenie zakazu lotów dronami w rejonie lotniska. Dodatkowo, o sprawie została powiadomiona norweska służba bezpieczeństwa PST.
W ostatnim czasie w Norwegii odnotowano już kilka podobnych incydentów z udziałem dronów. Drony były widziane m.in. nad wojskową bazą lotniczą w Oerland, w pobliżu platformy wiertniczej Sleipner na Morzu Północnym oraz w strefie lądowania lotniska w Broeynoeysund. 23 września z powodu obecności dronów przez kilka godzin zamknięty był również port lotniczy Oslo-Gardermoen.