Drony w Danii. Norwegia też informuje o incydentach

• W 2025 r. Rosjanie trzykrotnie naruszyli norweską przestrzeń powietrzną, w tym dwa razy samolotami bojowymi.
• Do incydentów doszło wiosną i latem, głównie w rejonie Vardoe oraz Finnmarku.
• Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere stanowczo potępił działania Rosji.

W poniedziałek wieczorem niezidentyfikowane drony pojawiły się nad lotniskiem w Kopenhadze, co spowodowało jego zamknięcie na cztery godziny. - To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen. Norwegia także informuje o problemach.

Pierwsze doniesienia o naruszeniach norweskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie maszyny pojawiły się we wtorek. Jak poinformował rząd w Oslo, od początku roku doszło do trzech takich incydentów. Dwa z nich dotyczyły samolotów bojowych, a jeden lekkiego transportowca.

Według norweskiego rządu dwa przypadki naruszenia granicy powietrznej miały miejsce nad wodami na północny wschód od miasta Vardoe, położonego zaledwie 30 km od granicy z Rosją. Trzeci incydent odnotowano nad niezamieszkanym terenem wzdłuż lądowej granicy we wschodniej części Finnmarku.

Pod koniec kwietnia bombowiec Su-24 naruszył norweską przestrzeń powietrzną na cztery minuty. 24 lipca lekki transportowiec L-410 Turbolet przekroczył granicę z Norwegią na trzy minuty. 18 sierpnia wielozadaniowy Su-33 przebywał nad norweskim terytorium przez minutę.

Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere odniósł się do tych wydarzeń, porównując je z ostatnimi incydentami na wschodniej flance NATO, gdzie rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, a rosyjskie myśliwce wtargnęły do Estonii. Stoere podkreślił, że norweskie przypadki są mniej poważne, ale nie mogą być lekceważone.

- Niezależnie od tego, czy do tych zdarzeń doszło w wyniku błędów nawigacyjnych, czy były to działania celowe, przekazaliśmy jasno i wyraźnie stronie rosyjskiej, że takie zdarzenia są niedopuszczalne - dodał w komunikacie prasowym premier Stoere.

O incydentach z udziałem rosyjskich samolotów premier Norwegii poinformował podczas wspólnego oświadczenia krajów NATO, które potępiły ostatnie naruszenia granic Sojuszu przez siły rosyjskie.

Rosjanie są podejrzewani także o inne działania utrudniające ruch powietrzny w północnej Norwegii. W sierpniu zakłócenia sygnału GPS doprowadziły do czasowego zawieszenia pracy portu lotniczego w Longyearbyen. Ponadto, we wrześniu norweskie służby zatrzymały w porcie Batsfjord statek podejrzewany o prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji.