Tragedia na budowie. Nie żyje mężczyzna
Do wypadku doszło chwilę przed godziną 9 rano w podwarszawskim Ożarowie Mazowieckim (pow. warszawsko-zachodni) przy ulicy Nadbrzeżnej 37. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący wywrotką cofając najechał na pieszego.
Mimo 40 minutowej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon. Jak informuje policja, pieszy, który zginął to 70-latek wykonujący prace porządkowe na terenie placu budowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierujący pojazdem ciężarowym został przebadany na obecność alkoholu. Jest trzeźwy. Kierowca twierdzi, że nie widział pieszego (znajdował się prawdopodobnie w martwym polu).
W akcji ratunkowej brali udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Błonia oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Ożarowa Mazowieckiego.
Na miejscu swoje czynności prowadziła policja pod nadzorem prokuratora oraz technik ds. rekonstrukcji wypadków drogowych.
Koszmar na pasach. Dwie nastolatki trafiły do szpitala
Do innego fatalnego potrącenia doszło w sobotę wieczorem (11 marca) we Włodawie w woj. lubelskim.
"Do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP we Włodawie wpłynęło zgłoszenie o potrąceniu dwóch dziewczynek w wieku 14 lat przez samochód dostawczy typu auto-laweta. Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych przy al. Piłsudskiego" - informowali strażacy.
Z pierwszych informacji wynikało, że obie dziewczyny odniosły lekkie obrażenia. Kierowcą pojazdu był 63-latek, mieszkaniec gminy Włodawa. Jak informuje policja, nie ustąpił on pierwszeństwa znajdującym się na przejściu dla pieszych dwóm czternastolatkom.