Ziobro przed komisją śledczą. Pegasus użyty wobec Sławomira Nowaka
Zbigniew Ziobro ujawnił podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa, że system Pegasus był stosowany wobec Sławomira Nowaka. Sprawa dotyczy zarzutów korupcyjnych i decyzji sądu o umorzeniu postępowania.
Co musisz wiedzieć?
- Zbigniew Ziobro poinformował komisję śledczą, że Pegasus był używany wobec Sławomira Nowaka.
- Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka zwróciła uwagę na możliwość ujawnienia tajemnicy śledztwa przez Ziobrę.
- Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów umorzył tzw. "wątek polski" sprawy Nowaka z powodu braku podstaw oskarżenia.
Podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekazał, że według jego wiedzy system Pegasus był wykorzystywany wobec Sławomira Nowaka. Wypowiedź Ziobry padła w trakcie swobodnej wypowiedzi podczas przesłuchania przed komisją. Ziobro podkreślił, że posiada informacje na temat użycia tego narzędzia w sprawie byłego ministra transportu.
Dron uderzył w rosyjski Mi-8. Moment spektakularnej akcji w powietrzu
Przeczytaj także: "Byłem inicjatorem zakupu". Ziobro o systemie Pegasus
Ziobro o Nowaku
Ziobro wyjaśnił, że Pegasus wzbudza zainteresowanie komisji, ponieważ był "niezwykle skutecznym narzędziem". Według niego system ten pomógł w ujawnieniu "wielkiej korupcji człowieka, który był bliskim współpracownikiem Donalda Tuska".
Były minister sprawiedliwości stwierdził, że Nowak dzięki swoim kontaktom z Tuskiem miał czerpać korzyści majątkowe oraz załatwiać je innym osobom. Ziobro odniósł się także do obecnej sytuacji procesowej Nowaka, podkreślając, że jest on "uniewinniany" przez "prokuraturę, która została nielegalnie przejęta".
- Bo ta prokuratura przychyla się do wniosku obrońców i wnosi umorzenie postępowania przed sądem, kiedy sąd jeszcze nie przystąpił nawet do rozpoznania sprawy na postępowaniu przygotowawczym, bez rozpoznania dowodów - powiedział Ziobro podczas posiedzenia komisji.
Przeczytaj także: Umorzenie części sprawy przeciwko Nowakowi. Komunikat prokuratury
Kontrowersje wokół współpracownika Tuska
W trakcie posiedzenia przewodnicząca komisji Magdalena Sroka zwróciła uwagę na potencjalne ujawnienie przez Ziobrę materiałów z prowadzonego śledztwa. - Nie wiem, czy nie ujawnił pan tajemnicy śledztwa, bo to śledztwo chyba się jeszcze toczy w jakiejś części. Rozumiem, że to co pan powiedział już przyjęliśmy do wiadomości - mówiła Sroka.
Sławomir Nowak był ministrem transportu w rządzie Donalda Tuska. Po odejściu z polskiej polityki objął stanowisko szefa ukraińskiej agencji drogowej. W 2021 r. prokuratura postawiła mu kilkanaście zarzutów, głównie dotyczących korupcji. Zarzuty wobec Nowaka pojawiły się także ze strony ukraińskiej. W Polsce sprawa dotyczyła m.in. przyjmowania łapówek za pomoc w zdobyciu stanowisk w spółkach Skarbu Państwa.
Proces Sławomira Nowaka rozpoczął się w ubiegłym roku i został podzielony na kilka wątków. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zajął się tzw. "wątkiem polskim", dotyczącym rzekomego przyjmowania łapówek. Ostatecznie, we wrześniu tego roku, sąd umorzył sprawę z powodu "oczywistego braku podstaw oskarżenia".
Źródło: PAP