Pies przeżył koszmar. Utknął w 20‑metrowej studni

Strażacy z województwa lubelskiego uratowali psa, który wpadł do znajdującej się na posesji studni. Po jego wyciągnięciu okazało się, że zwierzęciu na szczęście nic się nie stało.

Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni
Źródło zdjęć: © PSP Krasnystaw

W czwartek straż pożarna została zaalarmowana, że w miejscowości Maciejów w gminie Siennica Różana pies wpadł do studni. Na miejsce skierowano strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krasnymstawie oraz z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Siennicy Różanej.

Z uwagi na sporą głębokość studni, która wynosiła ok. 20 metrów, podjęto decyzję o zastosowaniu technik linowych. Dzięki temu dość sprawnie strażakom udało się dotrzeć do znajdującego się na dnie zwierzęcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Piesza była bez szans. Groźny moment na pasach w Garwolinie

Jak wyjaśnia st. kpt. Kamil Bereza z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie, pies został wyciągnięty cały i zdrowy. Najadł się jedynie sporo strachu, ale poza tym nie doznał żadnych obrażeń.

Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni© PSP Krasnystaw
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni© PSP Krasnystaw
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni
Pies nagle zniknął. Strażacy wyciągnęli go z 20-metrowej studni© PSP Krasnystaw
Źródło artykułu:lublin112.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)